Wieczność - piąty rozdział
- Nooo! Teraz to przesadziłaś, moja droga! Rada rozerwie cię na strzępy, gdy dowie się, co zrobiłaś! Naraziłaś nas wszystkich na poważne niebezpieczeństwo! - Lucjan ...
- Nooo! Teraz to przesadziłaś, moja droga! Rada rozerwie cię na strzępy, gdy dowie się, co zrobiłaś! Naraziłaś nas wszystkich na poważne niebezpieczeństwo! - Lucjan ...
Łysa Góra, dn. 31 lutego Anno Domini 2019 Mario, To nie jest tak, że ta ciemność trwa. Ona raczej... Faluje. Raz jest szara, może nawet czasami jasnoszara, a bywa tak ...
- Halo!! Już jesteśmy!! Ileż można spać?! Mariah!- głos kobiety był przyjemniejszy. Mariah obudziła się lekko rozkojarzona. - Gdzie jestem?! A no tak porwanie. Mów mi ...
– Wyświecht, do odpowiedzi – nakazuje nauczycielka polskiego. – Studenci przygotowali zadanie. – Ale pani prof… – Bez dyskusji! – Baba nie ustępuje i otwiera lewe ...
Pewnego dnia spomiędzy chmur wyłonił się latający talerz spaghetti. Siedziały w nim dwie obce formy życia, jedna przypominająca nieumytą głowę z cukru, a druga koński ...
BASED ON TRUE STORY!!! >>>>>>>>>>>>>>>>>> Znałam kiedyś takie forum... Być może są tu osoby, które także na nim ...
Milena stała i patrzyła na dziewczynę nie rozumiejąc o co chodzi.Widziała ją na oczy pierwszy raz w życiu.Nie wiedziała jak ma zareagować. -Przepraszam.Nie przedstawiłam ...
Gdy ta sprawa została już załatwiona, kilka osób odezwało się z propozycją, by tę trójkę wysłać do fabryki dopiero, jak do miasteczka powrócą zwiadowcy. - Ale wy ...
Akcja toczy się w latach 80-tych XX wieku, co nie ma większego znaczenia tak jak i imiona i nazwiska. *** O godzinie dwudziestej pierwszej trzydzieści pięć, wyszła ze ...
Hej, codziennie lub co drugi dzień będę starała się dodać nowe części opowiadania ZACZNIJMY OD NOWA. Na początek starałam się to jakoś ładnie zacząć z czego ...
*Sophie* - Cóż za spotkanie - usłyszałam. Wzdrygnęłam się lekko, a strach, który przepełniał dotychczas moje ciało, ulotnił się równie szybko jak się pojawił ...
26 grudzień 2008 Oddycham powoli i równomiernie robiąc wszystko, aby nie patrzeć się w dół. Gdy moje nogi dotykają chodnika nie pewnie jakby za chwilę ktoś miał za mną ...
Przepraszam, ale zachorowałem na brak internetu :3 Rozdział 4 11 lat wcześniej... Siedzę na krześle, a obok mnie stoi mama, która trzyma w ręce małą szklaną kulkę. Od ...
Siedział już czwartą noc, trzymając szafę, jakby się miała na niego przewrócić. Absurd, ale mimo to, bał się. Nie chciał, aby na jego nagrobku napisano: "Zginął ...