Obrzydlistwo
Na wstępie... NIE NIE JEST TO O MNIE, JEST TO BOWIEM FIKCJA LITERACKA D: - Obrzydliwe... Zagryzam palce w mojej buzi. Oczy pieką mnie coraz bardziej. Pociągam nosem. Łzy ...
Na wstępie... NIE NIE JEST TO O MNIE, JEST TO BOWIEM FIKCJA LITERACKA D: - Obrzydliwe... Zagryzam palce w mojej buzi. Oczy pieką mnie coraz bardziej. Pociągam nosem. Łzy ...
Jak zwykle siedziałem na swojej ulubionej ławce i co robiłem? Myślałem. Wszędzie ciemno, ludzi brak, więc to dobra pora na myślenie. A nad czym się tak znowu ...
bawię się czasami w haiku... ________________________________ sierpniowy zachód złociste łany szumią chlebem pachnie sień *** przebudzenie dnia zabłąkany nietoperz ...
-To nie może być prawdą! Kłamiesz jak z nut, niby kiedy miałaś zajść w ciążę?!- zaryczała królowa. -Nie sądzisz wasza wysokość, że ja i twój syn mieliśmy wiele ...
-Zaskoczyłaś mnie- Powiedział do mnie książę. -Czym wasza wysokość? -Związałaś włosy, tak jak ci kazałem, byłem pewny że będą z tobą większe problemy. Oj będą ...
Przerwa. Świetna okazja, żeby do niego zagadać. Stoi pod sklepikiem. Sam? Bez towarzyszących mu na każdym kroku 3 blondyneczek z klasy C? Dziwne. To dla mnie niepowtarzalna ...
Kocham Cię, rozumiesz? To obietnica. Obietnica lepszego życia. Lepszych nas. Słowa, które potrafią odmienić największego potwora. Ogromne ciepło wypełniające od środka ...
* Sophie * - Jesteś pewna, że nie chcesz zostać na noc ? Carmen obserwowała mnie z lekko przymrożonymi oczyma. - Jest już późno, a po resztą wiesz, że czułabym się ...
Całą noc siedzę w oknie. Patrzę na zegar 6:49, ubieram się i rozczesuję długie brązowe włosy i spinam je w warkocz. Zakładam pastelową bluzkę i czarne szorty ...
Oczami Bastiana Nigdzie jej nie było... Mówili mi, że uciekła. Wiedziałem, że Colin sobie poradzi uśmiechałem się na same wspomnienie o niej, jej pięknym głosie ...
Leżałem płacząc Amber na nogi. Próbowała się ode mnie wydostać. Tuliła się do nóg Juana. Próbowała się za nim skryć. -Boję się. - powiedziała. Podniosłem się i ...
W miasteczku zwanym Jedłowice, żył pewien mały dziewięcioletni chłopiec imieniem Mariusz. Mariusz właśnie kończył trzecią klasę podstawówki i bardzo cieszył się ...
Wracając z pogrzebu swojego kolegi Kuba ciągle myślał o Pawle. Młody mężczyzna umiera przez alkohol, przesadził z wódką, tym razem organizm nie wytrzymał morderczej ...
Od zawsze wiedziałam, że jestem dzieckiem niczyim pomimo tego, iż miałam rodzinę, która się mną opiekowała. Nigdy nie zaznałam uczucia miłości: czytałam o niej ...