Obietnica
Kocham Cię, rozumiesz? To obietnica. Obietnica lepszego życia. Lepszych nas. Słowa, które potrafią odmienić największego potwora. Ogromne ciepło wypełniające od środka ...
Kocham Cię, rozumiesz? To obietnica. Obietnica lepszego życia. Lepszych nas. Słowa, które potrafią odmienić największego potwora. Ogromne ciepło wypełniające od środka ...
Leżałem płacząc Amber na nogi. Próbowała się ode mnie wydostać. Tuliła się do nóg Juana. Próbowała się za nim skryć. -Boję się. - powiedziała. Podniosłem się i ...
Całą noc siedzę w oknie. Patrzę na zegar 6:49, ubieram się i rozczesuję długie brązowe włosy i spinam je w warkocz. Zakładam pastelową bluzkę i czarne szorty ...
"Przede wszystkim, ogromny dystans do siebie i innych ludzi. Bez tego nie da się przeżyć. Tzn, da się, jednak można bardzo szybko oszaleć. Ochujeć można." Słowa ...
Oczami Bastiana Nigdzie jej nie było... Mówili mi, że uciekła. Wiedziałem, że Colin sobie poradzi uśmiechałem się na same wspomnienie o niej, jej pięknym głosie ...
Wracając z pogrzebu swojego kolegi Kuba ciągle myślał o Pawle. Młody mężczyzna umiera przez alkohol, przesadził z wódką, tym razem organizm nie wytrzymał morderczej ...
W szafie było ciemno. Strasznie ciemno. Matka wepchnęła go tam, bo zrobił coś złego. Baaardzo złego. Przecież jest już dużym chłopcem, a duzi chłopcy nie rozbijają ...
Śmieszne, bo on nie miał twarzy, wiesz? To irracjonalne, pozbawione logiki, ale nie zawsze trzeba wszystko szufladkować, rozumiesz? Nie zawsze trzeba uzasadniać, tłumaczyć ...
Noc staje się poskromieniem moich lęków, wyzwaniem. Topię się w morzu ciemności. Droga staje się kręta i ledwo widoczna. Lampy palą się gdzieniegdzie, ale ich światło ...
Dla Wiktorii Piotr Nimski, ksywa Gruby, był typowym kibolem z Targówka dobijającym do trzydziestki. Uwielbiał Tomasza Chadę i marzył w swoim ograniczonym mózgu o tym, by ...
Wybrałam jego numer i nacisnęłam zieloną słuchawkę. Po dwóch sygnałach usłyszałam: -Halo? Alex? - Zapytał Daniel -Hej. Tak to ja. Mam prośbę - powiedziałam - O co ...
Czując ciężar własnego ciała, przekręcam się na drugi bok. Zanim usłyszę dźwięk budzika, mam jeszcze chwilę aby porozmyślać i przygotować się na kolejny dzień w ...
-Stań na wadze- powiedziała kobieta. Rzygać mi się chciało na jej widok, była zwykłą morderczynią. Zwlekałam z wykonaniem jej polecenia, co spotkało się z jej ...
Pierwszy wpis zawsze jest chujowy. Trzeba przecież jakoś zacząć książkę, jakakolwiek i o czymkolwiek by nie była, no ale o czym pisać? Myślałem, że w tym przypadku ...
W głębi starych słojów zasuszona w atramentowej kaligrafii zwietrzała naftalina, bez mocy odurzania. Życie zwinięte w kokon wspomnień wyrywa zastygłe belki z oka, a ...