Wytrawny koneser
Pada deszcz. Wkurwiają mnie te zimne krople spływające śmiało po policzkach. Za kogo one się mają? Czuję, że moje ulubione, czerwone buty już dawno przemokły ...
Pada deszcz. Wkurwiają mnie te zimne krople spływające śmiało po policzkach. Za kogo one się mają? Czuję, że moje ulubione, czerwone buty już dawno przemokły ...
Kobieta+ mężczyzna = Przyjaźń? Czy to w ogóle możliwe? Ostatnio często zadaje sobie podobne pytanie czy możliwa jest przyjaźń między kobietą a mężczyzną? Wiele ...
Leżę w moim wygodnym łóżku wpatrując się w sufit. Zapalam papierosa i oddycham z ulgą. Czuję obok ciepło drugiego ciała. Jestem szczęśliwa. Znajduję się w miejscu ...
Po spacerze Kamila spakowala się do szkoly i polozyla do lozka. Myslala jak to bedzie w nowym miejscu, czy sobie poradzi zupelnie sama. W koncu zmeczona rozmyslaniem usnela. Rano ...
Mam wstawiać, czy nie? Zależy od Was. Pierwsze, co dotarło do jego świadomości to potężny kac, a następnie złośliwy, damski chichot. Uniósł powieki, walcząc z ...
Macie lub mieliście taki stan w życiu, że po prostu dusiliście się w swoim ciele, pokoju bądź mieście ? Czy rzeczywistość was po prostu przerażała ? Każdy człowiek ...
Zawsze gdzieś z boku oglądał moje działania. (Skurwysyn). Wszystko co robiłem był poddawane nieustannej krytyce. Wszystkie moje akcje musiały być idealnie takie jakie ...
- Jak to, zniknęła? Zgłupiałeś? Najpierw była taka wystraszona, a potem nagle wychodzi z niej super wojownik? - Ron nie krył sarkazmu. - Nie naoglądałeś się filmów ...
Może to nie jest tak, jak myślisz. Może nie jest tak, jak myślą inni. Może jest zupełnie inaczej a może nie jest w ogóle? Spójrz. Jesteś tylko odbiciem w lustrze, sumą ...
Siostra Dorota Biała w biały fartuch się ubierała. W białych loczkach czepek miała w małym pokoju mieszkała. Uśmiech swój rozdawała. Na nocnych dyżurach z pacjentami ...
Na wstępie... NIE NIE JEST TO O MNIE, JEST TO BOWIEM FIKCJA LITERACKA D: - Obrzydliwe... Zagryzam palce w mojej buzi. Oczy pieką mnie coraz bardziej. Pociągam nosem. Łzy ...
Bohater mojej historii Adaś urodził się dwudziestego kwietnia tysiąc dziewięćset pięćdziesiątego siódmego roku, w swoim domu. Był ślicznym chłopcem miał oczy czarne ...
- Nienawidzę cię, nienawidzę cię, nienawidzę cię – poinformował swoje beznadziejnie przeciętne odbicie. Przedwczorajsze siniaki na brzuchu były tak żółte, że ...
Jak zwykle siedziałem na swojej ulubionej ławce i co robiłem? Myślałem. Wszędzie ciemno, ludzi brak, więc to dobra pora na myślenie. A nad czym się tak znowu ...