Oni cz. 2(ostatnia)
Klamka zapadła, Joanna Marten uzgodniła wynajęcie pokoju od państwa Kowalczyków. Nie miała zbyt wiele toteż dobytek kobiety zmieścił się w jednej torbie podróżnej ...
Klamka zapadła, Joanna Marten uzgodniła wynajęcie pokoju od państwa Kowalczyków. Nie miała zbyt wiele toteż dobytek kobiety zmieścił się w jednej torbie podróżnej ...
Rozdział 3 4 luty 2016 Zaciągam się mocno papierosem. Próbuje uspokoić swoje rozdygotane dłonie, ale nic nie pomaga. Barman bez proszenia znów polewa wódkę. Wypijam ...
Nie mogłam tak stać i niczego z tym nie zrobić, zapukałam ponownie do pokoju księcia. -Taaaaaak?- usłyszałam senny głos -Mam pytanie, nie do końca rozumiem działanie ...
Wszystkie dziewczyny mieszkały razem w jednym pokoju, tak jak myślałam zostało nas pięć. Nasza sypialnia była bardzo skromna, proste łóżka, żadnych ozdób na ścianach ...
1. Wenecja północy W Sankt Petersburgu jest więcej mostów niż w Wenecji. Pod względem ilości kanałów i mostów bardziej odpowiednie wydaje się nazywanie dawnej ...
Gdy tylko obrady się skończyły, z lustrzanej klatki wyprowadziła mnie para barczystych ochroniarzy. Szybko skierowali mnie do windy. Zaczęłam się w nich intensywnie ...
Jako, że moja kochana KatiaZula napisała, iż czeka na fun, praca z dedykacją dla niej! :kiss: *** O, jest następne. Czy ona ma z tego fun? – pomyślał "twórca” ...
Czuję, że wiatr zmywa mnie z powierzchni ziemi, jak fala porywająca bezbronną, zapomnianą, szmacianą lalkę. To uczucie towarzyszy mi już od dłuższego czasu, choć staram ...
-A jak właściwie wyglądały wasze zaręczyny?- zapytała w połowie posiłku królowa. Bastian zachłysnął się herbatą, a ja zaśmiałam się pod nosem, oczywiście nie ...
Wybaczcie za słownictwo, ale nie mogłam się pohamować. Jest na świecie taki ktoś, kogo nienawidzę jak wszystkich diabłów i niech mnie piekło pochłonie, jeśli ...
Zobaczyłam, że w oddali pływają dwa łabędzie, udałam się ku nim aby zaobserwować je z bliska, czułam wewnętrzny niepokój i coś mówiło mi, żebym tam nie szła ...
Przemysław P. 1. W samo południe ciepłego wrześniowego dnia, podkomisarz Malwina Cernohouzova, rozpoczęła zajęcia z grupą słuchaczek w Policealnym Studium Edukacji ...
Idę. Idę gnuśnie, rozpychając gniotące mnie zewsząd powietrze. Kilka banknotów i mały zbawienny przybytek za rogiem budynku. Czy już nie dosyć? Czy właściwie? Czy ...
Weszła do szkoły po długiej przerwie.Przemierzając korytarze zdążyła zauważyć że prawie nic przez te kilka miesięcy nie zmieniło się w tym budynku.W budynku który ...