Życie w policyjnych mundurach
Przemysław P. 1. W samo południe ciepłego wrześniowego dnia, podkomisarz Malwina Cernohouzova, rozpoczęła zajęcia z grupą słuchaczek w Policealnym Studium Edukacji ...
Przemysław P. 1. W samo południe ciepłego wrześniowego dnia, podkomisarz Malwina Cernohouzova, rozpoczęła zajęcia z grupą słuchaczek w Policealnym Studium Edukacji ...
Gdy tylko obrady się skończyły, z lustrzanej klatki wyprowadziła mnie para barczystych ochroniarzy. Szybko skierowali mnie do windy. Zaczęłam się w nich intensywnie ...
Słowa mają wielką moc. Każdy z nas jest w stanie przywołać twarze i wypowiedziane przez nie słowa pełne jadu. Ludzie obrzucają innych gównem w złości, z nienawiści ...
Nigdy nie lubiła gór. Pewnie dlatego totalnie nie dowierzała, że tu jest. Rozejrzała się po zalesionych szczytach, których ostre końce tonęły w porannej mgle. Nie ...
-A jak właściwie wyglądały wasze zaręczyny?- zapytała w połowie posiłku królowa. Bastian zachłysnął się herbatą, a ja zaśmiałam się pod nosem, oczywiście nie ...
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Zmiana świateł na skrzyżowaniu, milion kroków w stronę tego, za czym stare nogi biegną od lat, przelotne spojrzenia, zakurzone słowa, Twój ...
Rozdział 4 - Całe nasze życie jest jak kamień rzucony w wodę. Nigdy nie wiemy, jakie kręgi zatoczymy naszym upadkiem. Czyją śmierć spowodujemy i kogo uzdrowimy. Ile ...
Zobaczyłam, że w oddali pływają dwa łabędzie, udałam się ku nim aby zaobserwować je z bliska, czułam wewnętrzny niepokój i coś mówiło mi, żebym tam nie szła ...
Jest gorąco, nienawidzę lata... Wachlując się już nieaktualnym zeszytem do szkoły spoglądam w okno. Z czego oni się tak cieszą? Że można jajecznicę na betonie zrobić? ...
Sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą tak? Nie tym razem. Taa.. To już nie ten Młody co 2 lata wcześniej Gdyby nie te zwrotki nie miałbym chyba nic więcej To szereg ...
Wybaczcie za słownictwo, ale nie mogłam się pohamować. Jest na świecie taki ktoś, kogo nienawidzę jak wszystkich diabłów i niech mnie piekło pochłonie, jeśli ...
Październikowy dzień budził się powoli. Była godzina 7.00. Pogodnie. Temperatura około 10 stopni. Młoda blondynka otworzyła piekarnie. Schwiebuch & Grochomallec, rok ...
Zawsze, kiedy jestem smutna i jest wśród mnie wiele osób, zastanawiam się, co odczytają z moich oczu. Czy ktoś z nich zauważy, że są zaszklone, puste, wpatrzone w jeden ...
Wyprowadziła się z domu rok temu, ponieważ atmosfera jaka tam panowała była nie do zniesienia, kiedy rozpoczęła studia mama zaczęła ją gnębić codziennymi wykładami ...
Kolejne słowo zapiekło niczym mocny policzek. Wstała od stołu, czując się jakby przegrała brutalną walkę na pięści. Zerknęła przelotnie na ekran smartphone’a ...