Wyprawa
Nigdy nie lubiła gór. Pewnie dlatego totalnie nie dowierzała, że tu jest. Rozejrzała się po zalesionych szczytach, których ostre końce tonęły w porannej mgle. Nie ...
Nigdy nie lubiła gór. Pewnie dlatego totalnie nie dowierzała, że tu jest. Rozejrzała się po zalesionych szczytach, których ostre końce tonęły w porannej mgle. Nie ...
I znów krzyki, wrzaski i wyrzuty. Pretensje o ranek, o południe, o teraz. Pretensje – "bo jesteś!”. Wędrówka, nerwowy spacer – lewa, prawa, od ściany do ściany ...
Gdy tylko obrady się skończyły, z lustrzanej klatki wyprowadziła mnie para barczystych ochroniarzy. Szybko skierowali mnie do windy. Zaczęłam się w nich intensywnie ...
Październikowy dzień budził się powoli. Była godzina 7.00. Pogodnie. Temperatura około 10 stopni. Młoda blondynka otworzyła piekarnie. Schwiebuch & Grochomallec, rok ...
Czy to ma jakiekolwiek znacznie? Zmiana świateł na skrzyżowaniu, milion kroków w stronę tego, za czym stare nogi biegną od lat, przelotne spojrzenia, zakurzone słowa, Twój ...
-A jak właściwie wyglądały wasze zaręczyny?- zapytała w połowie posiłku królowa. Bastian zachłysnął się herbatą, a ja zaśmiałam się pod nosem, oczywiście nie ...
Słowa mają wielką moc. Każdy z nas jest w stanie przywołać twarze i wypowiedziane przez nie słowa pełne jadu. Ludzie obrzucają innych gównem w złości, z nienawiści ...
Rozdział 4 - Całe nasze życie jest jak kamień rzucony w wodę. Nigdy nie wiemy, jakie kręgi zatoczymy naszym upadkiem. Czyją śmierć spowodujemy i kogo uzdrowimy. Ile ...
Sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą tak? Nie tym razem. Taa.. To już nie ten Młody co 2 lata wcześniej Gdyby nie te zwrotki nie miałbym chyba nic więcej To szereg ...
Zobaczyłam, że w oddali pływają dwa łabędzie, udałam się ku nim aby zaobserwować je z bliska, czułam wewnętrzny niepokój i coś mówiło mi, żebym tam nie szła ...
Wybaczcie za słownictwo, ale nie mogłam się pohamować. Jest na świecie taki ktoś, kogo nienawidzę jak wszystkich diabłów i niech mnie piekło pochłonie, jeśli ...
Jest gorąco, nienawidzę lata... Wachlując się już nieaktualnym zeszytem do szkoły spoglądam w okno. Z czego oni się tak cieszą? Że można jajecznicę na betonie zrobić? ...
Wyprowadziła się z domu rok temu, ponieważ atmosfera jaka tam panowała była nie do zniesienia, kiedy rozpoczęła studia mama zaczęła ją gnębić codziennymi wykładami ...
Zawsze, kiedy jestem smutna i jest wśród mnie wiele osób, zastanawiam się, co odczytają z moich oczu. Czy ktoś z nich zauważy, że są zaszklone, puste, wpatrzone w jeden ...
Kolejne słowo zapiekło niczym mocny policzek. Wstała od stołu, czując się jakby przegrała brutalną walkę na pięści. Zerknęła przelotnie na ekran smartphone’a ...