Słowik
Kolejne metry, niezliczone kroki. Bezlitosne słońce pali kark i gołe ramiona. Idę. Sam w zasadzie nie wiem dokąd i w jakim celu. Idę i zastanawiam się czego lub kogo ja ...
Kolejne metry, niezliczone kroki. Bezlitosne słońce pali kark i gołe ramiona. Idę. Sam w zasadzie nie wiem dokąd i w jakim celu. Idę i zastanawiam się czego lub kogo ja ...
Ona ma tylko 16 lat. W czerwieni krwi ojca topi się. Topi się w krwi potwora. Codzienne ten sam koszmar. Nieustający ból i strach. Teraz potwór umiera powoli. Ona ma tylko 16 ...
Na niewielkiej sali rehabilitacyjnej ćwiczyła młoda dziewczyna pod okiem rehabilitantki, wykonywała jej polecenia. - I co tam w przedszkolu? - zapytała rehabilitantka. - A ...
Zabiłam. Była piękna. Nie wiem jak znalazła się w moim domu. Tolerowałam jej obecność... do czasu. Zdenerwowała mnie swym dotykiem. Odepchnęłam ją i bez namysłu ...
Walentynki zbliżają się wielkimi krokami. Planujesz i zadajesz sobie pytanie- Co kupić dziewczynie? Oto kilka pożytecznych rad: Po 1. Weź pod uwagę, co lubi- co myśli ...
Nie mogłam tak stać i niczego z tym nie zrobić, zapukałam ponownie do pokoju księcia. -Taaaaaak?- usłyszałam senny głos -Mam pytanie, nie do końca rozumiem działanie ...
Z tygodnia na tydzień było coraz lepiej. Amber już się mnie tak nie bała. Dziś pojechała na spotkanie z rodzicami. Bardzo nalegali, miałem tylko nadzieję że po tej ...
Wszystkie dziewczyny mieszkały razem w jednym pokoju, tak jak myślałam zostało nas pięć. Nasza sypialnia była bardzo skromna, proste łóżka, żadnych ozdób na ścianach ...
Gdy tylko obrady się skończyły, z lustrzanej klatki wyprowadziła mnie para barczystych ochroniarzy. Szybko skierowali mnie do windy. Zaczęłam się w nich intensywnie ...
Potnę się – myślę, leżąc w łóżku i czytając książkę, pirata ściągniętego na telefon, w formie e-booka. Tak najlepiej, chociaż wcale nie najwygodniej. Od dawna ...
Wchodzę do środka. Muzyka zagłusza wszystko dookoła. Nie słyszę rozmawiających ludzi. Wszystko staje się przytłumione. Moje myśli również. Mijam tańczącą parę ...
Ten dzień zapowiadał się jak to każdy piątek, weekendu początek. Wstałem rano, ubrałem się, zjadłem śniadanie i pojechałem rowerem do szkoły. Gdy chowałem swoje ...
– Rozmawialiśmy już o ślubie i przyjęciu – przypomniała. – Wyraziłam swoją opinię na ten temat. – Ciągle pojawia się coś nowego – stwierdził Gert. – Tylko ...
Wybaczcie za słownictwo, ale nie mogłam się pohamować. Jest na świecie taki ktoś, kogo nienawidzę jak wszystkich diabłów i niech mnie piekło pochłonie, jeśli ...