Druga ja cz.3
Wiedziałam że dzisiaj wieczorem będzie na mnie czekać ciężka rozmowa z rodzinką, o moim drugim ja... ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Wieczorem: Gdy usłyszałam odgłosy z dołu i ...
Wiedziałam że dzisiaj wieczorem będzie na mnie czekać ciężka rozmowa z rodzinką, o moim drugim ja... ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Wieczorem: Gdy usłyszałam odgłosy z dołu i ...
***Oczami Normana*** Siedzę u znajomego załatwiając pewną sprawę, a zaraz telefon daje o sobie znać. Zerkam na telefon a tam wiadomość o treści ,, Stary dobrze by było ...
Autobus – niesamowite źródło wszelkiej inspiracji, historie z życia wycięte, marzenia, które nigdy się nie spełnią, przeszłość upaprana błotem, smród i zgnilizna ...
Wierszyk - recepta na odchudzanie Chcę Wam dać panowie, panie receptę na odchudzanie. Zamiast ziółek, kropeleczek, strzelcie szybki numereczek! Przy nim ćwiczysz mięśnie ...
Wychowałem się w dużym mieście. Pamiętam dosyć dużo ze swojego dzieciństwa, jeszcze więcej z czasów, w których należałem do "młodzieży”. To, co było z tego czasu ...
-Sto! Kto da więcej?- moje oczy zwrócone są w przestrzeń. Nie mogę płakać, sama tutaj przyszłam, by pomóc mojej rodzinie, dobrowolnie sprzedaję się do niewoli. Matka ...
Każdego dnia była monitorowana i nieświadoma tego. Każdy jej krok był poddawał analizie, nie mógł sobie pozwolić na błędy, praca była jego życiem więc wszystko ...
Leżałam w tym okropnym łóżku, o dziwo prawie nic mnie nie bolało. Wiedziałam, że to zasługa środków przeciw bólowych. Otworzyłam oczy i zobaczyłam śpiącego na ...
Dwanaście lat po wielkim wybuchu. Do dzisiaj nie wiem, czy poprawnie postąpiliśmy, chowając się w tym bunkrze. Jedno jest jednak pewne - zostaliśmy wybrani. To my mamy ...
Pewnego pięknego dnia rano przebudziłem się by zobaczyć która godzina gdy nagle słysze pukanie do drzwi, więc założyłem spodnie by zobaczyć kto to. Zszedłem na dół ...
Ciężko zrozumieć kobiety a tę w szczególności. Posprzątałem w łazience i poszedłem do pokoju. Widziałem, że Amber coś robi przy ranach. Dopiero jak podszedłem ...
Witajcie! :) Dzisiaj wrzucę coś innego, a mianowicie moje nocne przemyślenia, które miały miejsce przedwczoraj... ******************** Moja ukochana córciu! Nigdy nie ...
„Nie jest tak źle” – pomyślała Renata zbiegając po schodach wiaduktu. Na jego dole mieściła się osiedlowa przychodnia lekarska NFZ – miejsce jej pracy. Od prawie ...
Kobieta łapała oddechy coraz szybciej i szybciej, pobladła zaciskając powieki, spod których wypływały słone łzy. Nie mogła tak odejść, nie chciała, nie potrafiła ...