Marvel 18+ "Braterska miłość"
- A ty wciąż o niej myślisz? - burknął Loki, patrząc poważnie na zamyślonego i zmartwionego Thora. Ten wzruszył tylko bezradnie ramionami. - Nie mam do ciebie sił! ...
- A ty wciąż o niej myślisz? - burknął Loki, patrząc poważnie na zamyślonego i zmartwionego Thora. Ten wzruszył tylko bezradnie ramionami. - Nie mam do ciebie sił! ...
- Dzień dobry, milady. Jak się spało? Wolno dźwignęła piekące powieki. Wpół przytomnym spojrzeniem powiodła po pomieszczeniu. Było zrobione w całości z drewna, dość ...
- Kongres Wiedeński to zbiór bali, Granger, a my jesteśmy zaproszeni na trzy z nich, więc dobrze by było, gdybyś miała więcej, niż jedną suknię — powiedział Draco ...
Rozdział 5 Majka śledziła krajobraz przesuwający się za okienkiem samolotu. - Nie denerwujesz się? - Agnieszka ścisnęła ją za rękę. - Nie – wzruszyła ramionami – ...
Znajdowali się w unsyjskim pałacu. Najprawdopodobniej najpiękniejszym, jaki kiedykolwiek odwiedzili, a trochę ich było. Laima podziwiała złote obicia i olśniewające ...
- Musisz ją chronić - słowa archanioła na pewno pozostaną na długo wyryte w mojej pamięci. - Czemu akurat ją? - pytam przestępując nerwowo z nogi na nogę. - Ponieważ ...
Zapraszam Was do drugiej części opowiadania powstałemu dzięki akcji WRITE AND READ :) Hasło: Kawa czy herbata Zapraszam również na bloga :) ~~~~ Widok przesłonił mi ...
Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem wyobraźni autora. Wszelkie podobieństwo do autentycznych osób żywych lub zmarłych ...
- Granger? Gdzie ty jesteś?... Granger, odezwij się wreszcie, głupia dziewczyno! - Draco wyglądał, jakby dostał ataku regularnej histerii. - Granger, no gdzie... - urwał ...
Wściekły uderzył pięścią w szybę celi, w której niestety się znajdował, patrząc na stojącą przed nim rudowłosą kobietę. Drgnęła, widząc jego ruch. Zmrużył ...
Święta Bożego Narodzenia w końcu minęły i pozostał już tylko dzień do Sylwestra. Hermiona coraz mocniej denerwowała się tym, co miało nastąpić, bo zaczęła coraz ...
Dwa dni później. Wszedł cicho do domu, opierając się o ściany. Był obolały i naprawdę cieszył się, że jeszcze żyje. Ruszył do kuchni, nawet nie zapalając światła ...
Rozdział 13 Obszerna zamkowa komnata tonęła w mroku, rozpraszanym jedynie przez migotliwe światło ogromnego kandelabra, zawieszonego nad stołem. Wokół niego zgromadziło ...
Molly usiadła ciężko na kanapie, trzymając się jedną ręką za serce, a drugą wachlując energicznie. Oddychała spazmatycznie. - Mamo! - przestraszył się George ...