Ginger cz. 3 i 4
3. Marek spakował zakupy do bagażnika, wsiadł do auta i już miał odjeżdżać gdy drzwi od strony pasażera otworzyły się i do środka wskoczyła poznana kilka chwil temu ...
3. Marek spakował zakupy do bagażnika, wsiadł do auta i już miał odjeżdżać gdy drzwi od strony pasażera otworzyły się i do środka wskoczyła poznana kilka chwil temu ...
Wreszcie coś zaczynało mi się układać. Przestałam zadręczać się przeszłością, starałam się nie myśleć wstecz. A jeżeli tylko wpadałam w jakieś otępienie z tego ...
Postanowiłam zajrzeć do szatni. Akurat pan elektryk naprawiał tam światło. Jakiż podstępny pech chciał, żeby zgasło akurat wtedy, gdy weszłam do środka. Aż ...
W ten sposób, przy każdej niemal okazji, robotnicy wzywali mnie, żebym wchodziła na rusztowanie. Za każdym razem robili to z udawaną powagą, choć aż za dobrze widziałam ...
Minęło parę dni od tego "hiperorgazmu" jak to sobie sam tłumaczyłem w swoich myślach, bo inaczej tego ująć chyba nie umiem. Chodziło mi cały czas po głowie ...
Gówniarz zachował resztki przyzwoitości… A może bał się konsekwencji? Czyli zmajstrowania swej własnej sąsiadce brzuszka… W każdym bądź razie wyszedł ze mnie. A ja ...
Długo się przygotowywałam do kolejnego spotkania z Henrykiem. Chciałam pomóc Zosi i jemu. W pracę z jego żoną włożyłam już sporo czasu. Poza tym urzekło mnie trochę ...
Tymczasem Bandziorek coraz mocniej nakręcał się, a jego oddech stawał się cięższy. Wpatrywał się w potężne i miarowe wysiłki Stacha, który wciąż pompował mnie z ...
- Jak bardzo Cię chcę? Żadne słowo nie jest w stanie tego opisać. Pożądania, chciwości mej co do Twego ciała, Ciebie całej, tego co dzieje się moich spodniach gdy Cię ...
"Stworzył dla nich obojga sytuację bez wyjścia, któreś z nich w każdym wypadku zostanie ukarane. Przypomniał sobie własne, pierwsze kroki w świecie dominacji oraz ...
Ból głowy był obezwładniający. Leżałem w skotłowanej pościeli, usiłując przypomnieć sobie wydarzenia minionego dnia a właściwie wieczoru. No tak! Imprezka, która ...
Dorotka parsknęła śmiechem i ciszej szepnęła „jaka matka taka córka” - Słyszałam - dobiegł nas głos Krystyny z pokoju. Ciekaw byłem czy Dorka jest świadoma ...
Szybko skierowałam się w stronę młodej pary, bardzo chciałam już wyjść, ale nie wypadało się nie pożegnać. - Alicja, kochanie my już pójdziemy – powiedziałam – ...
Dlaczego ja? Dlaczego mnie? Dlaczego teraz, skoro za chwilę sama będę rzucać? Setki podobnych pytań buzowały we mnie razem ze stresem. Od razu zrozumiałam, że teraz oczy ...