Szef
Byl to upalny letni dzien. Pierwszy dzien bylam wredy w pracy. Gdy dotarlam na miejsce, Jarek (tak ma na imie moj szef) wyznaczyl mi trase pracy. Zauwarzylam, ze patrzyl się na ...
Byl to upalny letni dzien. Pierwszy dzien bylam wredy w pracy. Gdy dotarlam na miejsce, Jarek (tak ma na imie moj szef) wyznaczyl mi trase pracy. Zauwarzylam, ze patrzyl się na ...
Poranek zaskoczył Oliwię, obudziła się sama. Po jej kuzynie nie było śladu. Postanowiła iść na śniadanie i ogarnąć się. Kiedy zjadła od razu poszła pod prysznic ...
Moje życie erotyczne jest bardzo bogate, robiłam to w różnych miejscach i różnych pozycjach jak i z wieloma facetami i kobietami ten pamiętnik jest pełen opisów moich ...
- Paweł chodź, idziemy! Niech mama sama upora się z problemem córci - powiedziała i oboje z Pawłem wyszli do ganku, zmienili obuwie i ruszyli na ulicę. - Madziu, rozumiesz ...
mmmmm szkoda że Cię nie było z nami. Wszystko zaczęło się od żartów i dowcipów w pracy, opowiadaliśmy sobie dowcipy i spokojnie pikowaliśmy towar, atmosfera była ...
To się stało dzień po tym jak moja, teraz już była, żona wyrzuciła mnie z domu za oglądanie nagich fotek naszej, teraz tylko jej, sąsiadki. Sama nie była chętna do ...
Jednym z lepszych studentów na kierunku był Sebastian. Czarnowłosy, niski i chuderlawy chłopak o skrzywionym nosie. Nie był zbyt lubiany przez kolegów z uczelni, ale nikt mu ...
Magdalena miała 25 lat, była naprawdę śliczną dziewczyną obdarzoną przez naturę pięknymi krągłościami, świadomość swojej urody podkreślała dość skąpymi ...
Zawsze chciał być prezesem, forsa, dziewczyny i luksusowe życie. Niestety był co najwyżej szefem wschodzącej firmy typu Big Data bo zatrudniał nie wiele ponad 10 osób ...
Do piętnastej było jeszcze sporo czasu i niestety po zabawie podczas przerwy śniadaniowej byłem tak napalony, że nie mogłem jej odpuścić. Znalazłem adres jej poczty ...
-No chodź, nie daj się prosić! - nalega moja psiapsióła, Kasia, która bywa bardzo uparta. - Zuza, trzeba czasami wyluzować. Zadręczysz się tymi studiami... -Łatwo Ci ...
Wyjazd nad morze wraz z początkiem września okazał się strzałem w dziesiątkę, było jeszcze cieplej niż w wakacje, a plaże bardziej przyjazne ku temu aby móc w końcu ...
Piątkowy dzień mijał nam leniwie. Bartek poświecił trochę czasu na szukanie mieszkania, a ja zajęłam się czytaniem romansideł i w międzyczasie zrobiłam nam obiad ...
Mateusz, mój chłopak miał dzisiaj przyjść do mnie na noc. Wiedziałam, że pewnie będziemy się zabawiać, bo zawsze tak jest kiedy zapraszam go do siebie. Ubrałam ...