Z Pamiętnika Riven
29.06.2010
Mój przyjaciel Tomek zaprosił mnie na wspólny wyjazd nad jezioro. Chętnie się zgodziłam. Wstałam rano i zaczęłam się szykować. Do plecaka włożyłam koszulkę, spodnie, kostium, bieliznę i ręcznik. Przebrałam się z piżamy w koszulkę na ramiączka, krótkie spodnie, bieliznę i sandałki.
Około południa przyjechał po mnie. Ja zajęłam swoje miejsce, a on włożył plecak do bagażnika. Wsiadł do samochodu, włączył muzykę i ruszyliśmy. Powiedział, że jest kawałek do tego miejsca, więc postanowiłam się przespać. Ułożyłam się wygodnie w fotelu i zasnęłam.
Obudziłam się gdy już prawie dojeżdżaliśmy. Przyjechaliśmy na miejsce, rozpakowaliśmy się. Tomek zaczął stawiać namiot a ja poszłam zbierać chrust na ognisko. Gdy wróciłam namiot już był ale nie było jego. Szukałam go ale po paru chwilach przyszedł cały mokry i powiedział, że woda jest ciepła. Weszłam do namiotu, przebrałam się w kostium. Wyszłam i zaczęłam iść w kierunku kładki. Nagle poczułam, że Tomek wziął mnie na ręce. Chciałam, żeby mnie puścił ale on nie słuchał. Podszedł do końca kładki i wrzucił mnie do wody. Ja byłam zła na niego, ochlapałam go ale on nic sobie z tego nie zrobił, tylko w wskoczył do wody.
Po długim czasie zrobiliśmy sobie przerwę. Zjedliśmy sobie jakieś kanapki. Ja postanowiłam się poopalać a Tomek połowić ryby. Posmarowałam się olejkiem, rozłożyłam ręcznik, położyłam i zamknęłam oczy. Po jakimś czasie obróciłam na druga stronę. Zasnęłam. Obudziłam się po dość długim czasie. Śmiałam się z Tomka bo nic nie złowił.
Znowu poszliśmy się kąpać. Pływaliśmy sobie tak do wieczora. Przebrałam się z kostiumu w coś cieplejszego. Tomek rozpalił już ognisko. Usiadłam obok niego. Chwilę rozmawialiśmy ale zaczęło padać, więc weszliśmy do namiotu. Wypiliśmy po piwie. Tomuś przybliżył się do mnie. Złapał mnie delikatnie za kolano. Kierował rękę ku górze. Masował moje krocze a ja go całowałam. Rozebraliśmy się. Tomek położył mnie na plecach. Chwilę pomasował moje cycki potem je lizał, ssał i całował. Przygryzał z lekka moje sutki. Rozchylił moje nogi, kilka razy liznął mnie po cipce. Potem wkładał swojego kutasa do mojej dziurki. Kochaliśmy się szybko. Przyśpieszał aż poczułam ciepło jego spermy w swojej cipce. Pchnął jeszcze kilka razy. Potem wyjął go, ja mu oblizałam jego z moich i jego soczków. Położyliśmy się, przytuliliśmy się i pocałowaliśmy na dobranoc i zasnęliśmy.
18 komentarzy
nene254x
naj naj naj naj ;>
QQueen15
^^ cała szkoła i 3 nauczycieli mówi, że jestem zboczona, reszta ze szkoły to ****e :3
Palmer
Nie jesteś zboczona, jesteś utalentowana Reszta ze szkoły to przeciętniaki
QQueen15
No widzisz, nuda na lekcji nie ma co robić a że ja jako jedyna zboczona ze szkoły to pisze na lekcji :3
Palmer
Pierwszy raz słyszę o pisaniu erotyki na lekcji
QQueen15
bo na lekcji pisałam, z bratem i kolegą wiesz Gomen za to opowiadanie :3
czekiii
Wcześniejsze Twoje opowidania sa dobre, nie powiem ze najlepsze ale dobre. Przy tym za mało się postarałaś, tak jakby nie chciało Ci się ;d czekam na kolejne. Zobaczymy co bedzie dalej!
QQueen15
^^ Aj Aj Kapitanie :3 następne postaram się napisać lepiej :3
Palmer
Nie poddawaj się, bo masz talent, tylko musisz nauczyć się go lepiej wykorzystać
QQueen15
komenasai za to opowiadanie :/
Palmer
Służę pomocą
czekiii
Cenna uwaga od Palmer'a ;pp
Palmer
Włóż więcej pasji w pisanie
czekiii
Szybko, za szybko..
an
pisz dalej
cipeczka
Nie fajne lepiej już nie pisz
Palmer
Strasznie pobieżnie napisane :( Gdzie podziały się emocje?
Napalona
Kiepskie trzeba było bardziej rozwinąć.