Wypad za miasto cz. 1 (prawdziwa historia)

W długi weekend majowy wybraliśmy się z grupą znajomych do domku nad jeziorem. Znaliśmy się od lat ale kumpel zabrał koleżankę z pracy Anię. Już od początku bardzo mi się spodobała, ale nie zwracała na mnie uwagi, a i ja nie miałem odwagi na śmielsze działanie. Czas mijał a ja nie wiedziałem jak się zabrać do rzeczy.
Ostatniej nocy było bardzo zimno więc zaproponowałem Ani, że może spać ze mną. Najpierw się opierała ale w końcu uległa pod warunkiem, że będę grzeczny. Oczywiście się zgodziłem. Początkowo byłem wierny obietnicy, ale kilkudniowe napięcie dało o sobie znać.
Zacząłem delikatnie dotykać jaj ręki zaczynając od dłoni. Przesuwałem się ku górze a ona nie protestowała. Masowałem jej kark i plecy bardzo delikatnie, moja ręka błądziła pod koszulką coraz śmielej. Przeszedłem do niedużych ale bardzo jędrnych piersi, jej sutki były już nabrzmiałe. Miętosiłem je delikatnie i widziałem, że jej się to bardzo podoba. Przeszedłem niżej przez brzuszek do łona. Poczułem pod palcami wygoloną i bardzo mokrą cipeczkę. Napięcie rosła z każdą sekundą. Masowałem jej łechtaczkę a ona zaczęła cicho pojękiwać a po chwili poprosiła żebym włożył jej palec. Bez wahania spełniłem jej prośbę. Była naprawdę niesamowicie mokra i gorąca.Mój palec poruszał się coraz głębiej i mocniej a Ania złapała mnie za mojego sztywnego już kutasa. Zapytała czy ma go polizać a ja oczywiście przytaknąłem. Co co z nim robiła przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Zaczęła delikatnie pieścić języczkiem moją główkę, i lizać go od góry do dołu zahaczając o nabrzmiałe od spermy jądra. Później przeszła do rzeczy. Wspaniale obciągała moją grubą, żylastą 19 centymetrową pałę. Brała go całego a kiedy był już w jej gardle pieściła językiem moje jajka!!! Złapałem ją za włosy i myślałem, że będzie protestować ale jej się to bardzo podobał. Nadziewałem jak coraz szybciej na sterczącego kutasa cały czas bardzo głęboko. Jej ślina kapała mi na jajka i rowek. Ania złapała mnie ręką za jajka obciągając równocześnie łapczywie. Po czym wypuściła go z buzi i zaczęła lizać jądra i przeszła jeszcze niżej, początkowo mnie to krępowało ale kiedy języczek pieścił mój odbyt myślałem, że odlecę. Jeździła nim od główki po kakaowe oczko doprowadzając mnie do ekstazy. Czułem, że zbliża się finał, ponownie złapałem ją za włosy i nadziałem na twardego jak skała kutasa. Kilka szybkich pchnięć i zalałem jej gardło strumieniem gorącego nasienia, nawet się nie zadławiła, połknęła wszystko. Na koniec oblizała go jeszcze i ucałowała w główkę. To co przeżyłem było niesamowite. Po takim uniesieni bardzo szybko zasnąłem.

spamdlakrzysztofa

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 554 słów i 2823 znaków.

2 komentarze

 
  • Sikorka

    super :)

    1 sty 2013

  • buch

    w porzo ;P

    10 paź 2012