Dramaty - str 58

  • Oskar- włamywacz

    Oskar był znany nie tylko w bloku, ale i na całym osiedlu ze swoich udanych skoków na pobliski kiosk, garaż czy piwnicę. Sława ta obejmowała oczywiście tylko wtajemniczone ...

  • Tears dont fall - 8

    Wchodząc na korytarz, jak zawsze spuściłem głowę. Nie zdążyłem nawet zbliżyć się do ludzi z klasy, gdy usłyszałem coś w rodzaju „Woooow...”. Tak, odezwała sie ...

  • Mikołaju, Mikołaju...

    5 lat: -Święty mikołaju - szepcze chłopiec, obserwując, jak płatki śniegu wirują powoli w powietrzu, niczym baletnice na parkiecie, oddające się muzyce, tańcu. - W tym ...

  • Tchórz #2

    “Nie daj im uwierzyć, że zabiłem się z miłości” moje ulubione zdanie z “Atlasu Chmur”. Czasem czytając książkę natrafiłam na frazę adresowaną wprost do mnie ...

  • Zakręty losu #23

    ZA EWENTUALNE BŁĘDY PRZEPRASZAM, POPRAWIĘ PÓŹNIEJ:) Szedł bardzo niepewnie, a to dlatego, że dryblas obserwował go od samego przestąpienia progu lokalu, z każdym kolejny ...

  • Kilka dni naszego życia cz.7

    Myślicie, że bractwo będzie działało tak cały czas prawda? Wysyłanie pogróżek, listów, wychodzenie z zarośli i znaki na drodze. Nic z tych rzeczy. Jakimś dziwnym ...

  • Sny By Indiwibarcih

    Jako 15-latek zafascynował mnie świat snów. Codziennie starałem się ze wszystkich sił zapamiętać swój sen i opowiadałem go znajomym. Sny były różne. Raz byłem ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – o8

    Parę dni spędziłem zamknięty w pokoju, usiłując w końcu napisać nowe piosenki. Choć nie zawsze mi szło, zmuszałem się siłą woli i powoli coś zaczynało powstawać ...

  • Zakręty losu #26

    Stała jeszcze chwilę z wzrokiem wlepionym w kierunku wyjścia z kuchni, po czym wściekłym, zamaszystym ruchem wyciągnęła przed siebie środkowy palec i bez słowa ...

  • Miesiące malowane marzeniami - listopad

    Patrzyłam tępo w przestrzeń, ledwo wyłapując nachalne pytania wśród otaczającej mnie ciszy. Ciszy wspomaganej widokiem rozczarowania na jego twarzy. Widziałam wyraźnie ...

  • My first second life - cz. 15.

    Drobna, jasna dłoń przesunęła się po białym prześcieradle. Opuszki palców dotknęły najpierw opalonego na złoty kolor ramienia, następnie szerokiej, umięśnionej ...

  • Szare istnienie #114

    MŁODA – WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! – Dobra, zjedzmy – rzekł Billy, stawiając na stół cztery talerze. – Laski pierwsze, bo więcej nie zmieściło się na patelnię… ...