Miesiące malowane marzeniami - listopad
Patrzyłam tępo w przestrzeń, ledwo wyłapując nachalne pytania wśród otaczającej mnie ciszy. Ciszy wspomaganej widokiem rozczarowania na jego twarzy. Widziałam wyraźnie ...
Patrzyłam tępo w przestrzeń, ledwo wyłapując nachalne pytania wśród otaczającej mnie ciszy. Ciszy wspomaganej widokiem rozczarowania na jego twarzy. Widziałam wyraźnie ...
Trzęsącymi się dłońmi Daria wrzuciła „Drive” na przekładni. Wolała manualną skrzynię biegów, ale ten typ Mercedesa był dostępny tylko w automacie. Wyjechała z ...
– …wyobraziłaś sobie szczęśliwe zakończenie?! To nie bajka, szmato, tylko życie, w którym zresztą za dużo sobie pozwalasz! – dziewczyny od razu po wejściu ...
Koniec jest blisko. Podchodzę do krawędzi budynku. Jesienny wiatr rozwiewa moje złote włosy. Mogę stąd usłyszeć ich głosy. Ludzie z dołu mnie wołali. Nie tylko oni. W ...
Godziny w pracy dłużyły się niemiłosiernie. Z każdą minutą spoglądając na zegarek wydawało się, że wskazówki kręcą się coraz wolnej po jego obwodzie. Gdy wreszcie ...
Schodziłam na dół jak na ścięcie, przypominając sobie dawne czasy. Kilka lat minęło, od kiedy ostatni raz z nimi wyjeżdżałam na podobne akcje. Gdy trafiły do aresztu ...
Wpatruję się w sufit i nie czuję nic. Drobne, ciepło ciało wtula się we mnie, ale moje serce pozostaje niewzruszone – tak jak ja. Chciałem ją mieć tylko dla siebie, ten ...
Część I — Dajcie mi spokój — powiedziałam. Rodzice krzątali się wokół szpitalnego łóżka, na którym leżałam zmęczona chorobą. Nie odstępowali mnie na krok ...
Bacznie obserwowała Jimmy’ego, był wyraźnie zdenerwowany. Cholera, i po co mi to było – myślała, widząc nieciekawego osobnika na fotelu pasażera i jego kwaśną minę ...
Myślałam, że umieram. Gdy już ze mną skończył, czułam się, jakby uleciało ze mnie życie. Bolała mnie głowa, brzuch, krocze oraz odbyt. Miałam popękane usta i ...
Patrzę, jak nieznajomy, w średnim wieku mężczyzna zapala papierosa, po czym obserwuje go, przewraca w palcach, by na końcu włożyć go do ust i się zaciągnąć. Czarny ...
„Z dumą i godnością.” – Keler powtórzyła w myślach obietnicę złożoną samej sobie na myśl o ostatnich chwilach w kwaterze Blackmountaina. „Tego mi nie ...
Nie jesteś, kochanie Nie jesteś dla mnie... Nie jesteś dla mnie, kochanie, niespełnionym, sennym marzeniem Nie jesteś fragmentem filmu, a troszczę się o ciebie, jakby ...
"Wesołych świąt!” ho, ho, ho! Ho, ho… ho… Szczerze powiedziawszy to mam rozdarte serce. Z jednej strony cieszę się jak cholera z tego okresu, bo w końcu tyle ...
– W sobotę jest impreza u Arona – mruknęła Olga, siadając po turecku na łóżku Pauliny. Poprawiła włosy i przyjrzała mi się uważnie. – Wiesz, co to oznacza? ...