Zakręty losu #43
Gdy się ocknął pierwsze, co do niego dotarło, to ból tylnej części czaszki. W głowie wirowało, co z upływem kolejnych sekundy z wolna ustępowało, niemniej jednak ...
Gdy się ocknął pierwsze, co do niego dotarło, to ból tylnej części czaszki. W głowie wirowało, co z upływem kolejnych sekundy z wolna ustępowało, niemniej jednak ...
„To się nie zdarza, żeby cokolwiek było tak, jak już było.” ~ Michaił Bułhakow ~ Jak cicho. Nakarm mnie tym krzykiem i pozwól pójść dalej. To w ciszy najbardziej ...
Tamtego dnia...brutalnie przypomniano ludzkości, o wmawianym poczuciu bezpieczeństwa i upokorzeniu egzystowania w klatce zwanej murem. - Mamo! Tato! Mitsuba! Nie! Ja...wyrżnę ...
Dni mijały mi podobnie, rano praca, potem wracałam do jego mieszkania, sprzątałam, jadłam coś, po czym zbierałam się do szpitala. Starałam się poprawić mu humor ...
Patrzę przed siebie. Horyzont skąpany w ciepłym, pomarańczowym świetle zachodzącego słońca, ukryty gdzieś za oceanem. Widzę statek w oddali. Maleńki. Zaraz zniknie ...
Wróciłem do hotelu, umordowany jak nigdy. Chłopaki dopytywali się mnie o Valentinę, ale odesłałem ich do Jamesa. W głowie mi się nie mieściło, dlaczego postanowił, że ...
Był już bardzo zmęczony, postanowił więc nie brać kąpieli, tylko zrobić dzbanek herbaty i położyć się spać. Nie zdążył nastawić wody, gdy do kuchni wtargnęła ...
Siłą zawlekli mnie z powrotem do zawalonego budynku. Szarpałam się, krzyczałam i kopałam, ale ani drgnęli. Wiedziałam, że pod maską wściekłości skrywa się mój ...
Natalia Siedzę na drugim fotelu, który – na moje nieszczęście – jest niestety nierozkładalny. Trzymam na kolanach laptopa i przeglądam cały internet w poszukiwaniu ...
~ Trochę wymęczone, przepraszam ~ - Sara. She's Sara - szepczę, wciąż wykończona porodem. Nie wiem, dlaczego tak mi zależy na tym konkretnie imieniu. Po prostu ...
Beretti wpadł do salonu i bez cienia wahania, z miejsca rzucił się na ubranego na czarno, uzbrojonego mężczyznę. Drugi, identyczny agresor, przygwoździł Marie Anne do ...
Właśnie po tym zaczęły dziać się ze mną dziwne rzeczy. Nie chciałam się zabić, ani nic z tych rzeczy. Wiedziałam, że Justin by tego nie chciał. Czułam, że on był ...
"Lubię podróże” wielu ludzi wypowiada taką sentencję, ale czy na pewno nie wszyscy, którzy dzielą się nią z innymi mówią prawdę. Podróżowanie to męczący ...
Siedziałam na krześle w pokoju Pauliny, cały czas gryząc się po języku, żeby nie wspomnieć o Kostku. To było piątkowe popołudnie, dlatego przyjaciółka miała ...
Jechała po lepsze jutro. Uciekała od przeszłości. Nagle przyhamowała gwałtownie, gdy trzy czarne ptaki załopotały skrzydłami przed przednią szybą. Dreszcz przeszedł ...