Opowiadania - str 115

Czytaj autorskie teksty
  • Fabryka Zła-Część I

    Słońce powoli zachodziło nad błękitnym niebem Asgardu, jednej z planet Wielkiej Konfederacji, przynosząc noc i obietnice spokojnego snu. Jednak nie wszyscy zmierzali do ...

  • Seks pod przymusem

    To wydarzyło się 2 tygodnie temu, szykowałam się do pracy, nagle ktoś zapukał do moich drzwi. Zanim je otworzyłam, zapytałam kto tam, jakiś facet powiedział, że jest z ...

  • Korepetycje cz. 16 - czekać na nieuniknione

    Nie raz jeszcze dane mi było dawać korepetycje Maciusiowi… Kolejny raz musiałam być w pończochach… ale znowu wciąż pozostawałam w mojej spódnicy na sobie… znowu ...

  • Korepetycje cz. 15 - zerwany gwint

    Spodobało mu się wydawanie mi poleceń. Krępujących mnie poleceń! – Teraz niech pani poudaje, że to ze mną pani traci cnotę! – Dziwny jest ten Maciuś! Ależ on ma ...

  • Korepetycje cz. 14 - eskalacja żądań

    Spełniłam polecenie. Jęczałam coraz głośniej. – Aaaaa! - Podnieciło go to na tyle, że zerwał mi majtki i cisnął na podłogę. Moją nogę zadarł i położył na ...

  • Korepetycje cz. 13 - wspomnienie teatru

    Wtem zmienił pozycję. Musiałam się wypiąć. Nie widziałam go, tylko czułam. Czułam go mocno w sobie, a jednocześnie czułam się jak rzecz, jak przedmiot. Jak narzędzie ...

  • Korepetycje cz. 12 - duma

    - A wie pani, że nawet nie próbowałem marzyć, że kiedyś panią wezmę? – cedził flegmatycznie, jednocześnie suwając go we mnie w tę i z powrotem powoli, ale mocno ...

  • Korepetycje cz. 11 - jak po swoje

    - Nie chcesz przyjąć go do ust, to przyjmij w cipkę! – zakrzyknął, uprzednio z niespożytą energią ciskając mnie na stół. W najśmielszych snach nie spodziewałam się ...

  • Korepetycje cz. 10 - ograniczenie

    Zniecierpliwiony schwycił ręką moją głowę i przysunął do swojego krocza. Nie miałam nic do powiedzenia. Cóż za podniecający stan! – moja bezradność wobec samczej ...

  • Korepetycje cz. 9 - dyplomacja

    Ponaglana, czując presję, ale też me podniecenie, uklękłam przed nim. Starałam się jeszcze grać na czas. - Maciusiu… czy ty aby jesteś pewien…? Czy ty może droczysz ...

  • Napaść na elegantkę - moja fantazja

    - To niebywałe! Jak tak można traktować porządną i elegancką kobietę! Co pan sobie wyobraża! To jedna z moich ukochańszych fantazji. Jakiś brutal, z szemraną konduitą ...

  • Rozpinana spódnica - moja fantazja

    Muszę Wam wyznać pewną moją kobiecą słabość i przyznać się do pewnej intymnej tajemnicy. Otóż ja wprost kocham zakładać i nosić spódnice zapinane na guziki (bądź ...

  • Pizza - moja fantazja

    Chyba nie jestem oryginalna w tej fantazji. Lubię sobie wyobrażać, że dostawca pizzy robi mi taką oto „niespodziankę”…. Oczywiście jak na porządną damulkę ...