Każdy z nas ma w życiu monet zawachania kiedy nic wam nie wychodzi związek zmienia się w wieczny obuz przetrwania i ten moment światełko w tunelu gdy o godzinie 23poznajesz na jakimś podtalu chłopaka co prawda nie masz dobrego chumoru o on za to obrywa ale nie poddaje się wszystko idze w szybkim tempie rozmowy do rana mile słowa czujesz że ktoś cię docenia słucha i możesz się wygadac ufasz mi jak nikomu wcześniej pierwsze spotkanie gdy on chce cie pocałować a ty mówisz nie ja mam chłopaka a w głębi serca chcesz tego bo czujesz się bespiecznie w jego ramionach czujesz że możesz być szczęśliwa wszystko inne schodzi na dalszy plan kolejne spotkania po nocy dają i do myślenia że serduszko pragnie go już, nie tylko jako przyjaciela ale kogoś więcej i nagle on przestaje się odzywać nie Wiesz dla czego prubujesz się, kontaktować bez skutecznie telefon nie dzwoni Czujesz się zraniona bo przecież mówił że jest przyjacielem a prawdziwy przyjaciel nawet o 3 w nocy odbierze telefon i to uczucie kiedy zdajesz sobie sprawę ze prawdziwy przyjaciel nigdy. Nie odejdzie a on odszedł bez słowa raniac cie jak nikt inny bo ufalas, mu tak bardzo Że oddała byś wiele za jedno. Słowo.
1 komentarz
agnes1709
Ortografia!