Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Przemiana żony - zemsta .... przesadziłem !

Po prezencie żony czułem się jeszcze lepiej. Można powiedzieć że jej całkowicie wybaczyłem.  Może nie wdrażać planu " zemsta" który pojawił się w mojej głowie przez te ostatnie dni . Postanowiłem jednak nie mówić jeszcze żonie o wybaczeniu .


Sabina: Wybaczysz mi już ? Całą noc myślałam o tym co wczoraj powiedziałeś.
Ja: O czym ?
Sabina: No o tym że masz plan jak się odegrać .
Ja: Boisz się ?  
Sabina: Trochę
Ja: a zdradzać się nie bałaś ?
Sabina: ehhh przestań ... zrób to dzisiaj chciała bym mieć to z głowy.
Ja: zrobimy to w weekend - odpowiedziałem z narastającą ochotę żeby to jednak zrobić.
Sabina: Powiesz o co chodzi ?
Ja: Kup na sobotę nową bieliznę i pojedziemy do hotelu.
Sabina: Hotel ? Coś Ty wymyślił ?
Ja: Karę - odp z uśmiechem

Nadeszła sobota. Sabina się odstrzeliła i pojechaliśmy do hotelu. Całą drogę dopytywała o szczegóły jednak nic nie zdradziłem.
Kiedy weszliśmy do pokoju kazałem zrobić jej drinki. Widząc że zbliża się 20 kazałem jej się rozebrać do bielizny i klęknąć na podłodze. Zawiązałem jej ręce z tyłu oraz zawiązałem oczy .

Sabina: Co Ty kombinujesz ?  
Ja: Ciiiiiii ... to kara - mówiąc do założyłem jej słuchawki na uszy.  
Sabina klęczała z związanymi rękami, nic nie widziała i słyszała.

Usłyszałem pukanie do drzwi. Oj zaczyna się pomyślałem.
Otworzyłem drzwi i zaprosiłem dwóch poznanych na czacie facetów.
Panowie znali powody mojej zemsty i szczegóły zabawy.
Panowie to starsi faceci. W nerwach po zdradzie żony myślałem co jej może się nie spodobać ? Wkurzyć ? Wiadomo pomyślałem o zdradzie z inną ale pomyślałem że to banalne.  Wpadłem na wredny plan oddania żony starszemu facetowi, a szukając na czacie natknąłem się na Janka ( 58 lat ) i Grześka ( 61 lat ) z którymi dobrze się pisało i bardzo spodobał im się mój plan.
Przywitałem Chłopaków , zrobiłem im po drinku i zaproponowałem żeby zaczynali. Tym bardziej że co jakiś czas padało pytanie z ust Sabiny:

Sabina: Jesteś ? Co się dzieje ? halo ?

Panowie się rozebrali. Widać było że nie mogą się doczekać by dotknąć mojej młodej żony.
Nie wiem czemu ale podniecało mnie to co się za chwilę stanie. Dwóch starszych, otyłych facetów zabawi się moją żoną.
Kiedy tylko Janek zaczął dotykać piersi Sabiny, Grzesiek zaczął ją gładzić po włosach.
Pomyślałem - co jest ? Wygląda to jak by głaskał córkę albo wnuczkę.

Sabina: Kto to ? Michał to nie Ty!  
Podszedłem i zdjąłem Sabinie słuchawki.
Ja: Tak to nie ja. To Twoi nowi dwaj koledzy.
Grzesiek gładząc dalej włosy Sabiny zaczął nadstawiać swojego kutasa do jej ust.
Janek łapczywie dotykał piersi i cipki. Zachowywali się jak Piotrek jak by nie mieli doświadczenia jednka nie pytali tylko działali.
Kiedy Janek próbował wsadzić kutasa do ust Sabina obróciła głowę w drugą stronę.

Sabina: Kto to ? Michał !

Nie odpowiadałem tylko patrzyłem. Zaczęła się wiercić . Nagle jękła "aua" . Janek zaczął pchać paluchy do jej suchej jeszcze cipki .  
Oj powinien przejść kurs jak Piotrek - pomyślałem.

Ja: Dobra Panowie spokojnie . Sabina Zacznie od obciągania . Stańcie koło niej i na zmianę używajcie jej usteczek, a Ty Sabina nie dyskutuj. Chciało Ci się zdrady ? To teraz czas na karę .

Panowie stanęli z dwóch stron i na zmianę wkładali powoli wstające kutasy do buzi Sabiny. Podszedłem i odwiązałem jej oczy. Kiedy ich zobaczyła widać niezadowolenie na jej twarzy. Panom to jednak nie przeszkadzało . Bawili się tak jeszcze chwilę wsadzając jej kutasy do buzi i macając cycki.  

Ja: Dobra to może coś zmienimy . Panowie postawcie Sabinę.

Chłopaki tak zrobili. Teraz oni klęczeli dobierając się do jej cipki, całując jej pupę, cycki. Siedziałem i patrzyłem na jej twarz . Janek znowu zaczął ostro pchać paluchy w jej cipkę. Sabina się kręciła i opierała.


Ja: Panowie kręci się połóżcie ją na łóżku tak żeby nogami dalej klęczała na podłodze.  

Panowie podnieśli Sabinę położyli jak powiedziałem.
Janek od razu wrócił do cipki nie dopuszczając Grześka. Widzę pcha już swoje trzy grube palce i próbuje dołożyć czwartego. Sabina co jakiś czas stękała i mówiła że boli. Obszedłem łóżko by spojrzeć na jej twarz. Miała świeczki w oczach . Kiedy wróciłem z drugiej strony łóżka Janek juz pchał cztery palce. Robił to bardzo mocno.
Grzesiek tylko gładził ją po tyłku i plecach i się przyglądał.  

Ja: Grzesiek wskakuj na łóżko . Sabina ma usta wolne
Grzesiek nieśmiało wszedł na łózko i widziałem że nie wie jak się ułożyć . Sabina leżała na brzuchu mając cały czas związane z tyłu ręce.

Ja: Czekaj pomogę ci .

Uniosłem trochę Sabinę, a on ułożył przy jej ustach.

Ja: Bierz do buzi ! powiedziałem do Sabiny.

Nie miała łatwo nie mogła oprzeć się na rękach . Zaczęła go całować po kutasie.

Ja: Nie całuj tylko bierz do buzi . Grzesiek a Ty ją bierz za włosy i oraj ! to ma być kara !

Grzesiek chwycił za włosy i zaczął ruszać głową Sabiny.

Janek wszedł w nią od tyłu . Od razu szybko i mocno . Nie trwało to długo . Wyszedł i spuścił się na plecy Sabiny. Liznął cipkę i znowu pchał swoje paluchy.

Ja: Janku widzę lubisz ostro bawić się kobietami, a Grzesiek jest łagodny ?

Janek  wychylił głowę zerkając na Grześka i odp:
Janek: Ja bym ją ostro wziął. Czekaj pokaże mu.

Wstał chwycił Sabinę za włosy i zaczął dociskać do kutasa Grześka. Nie robił tego stopniowo. Po prostu od razu na chama. Sabina od razu się zaczęła krztusić .
Wyrywała się, a łzy płynęły jej po policzkach. Robili tak aż Grzesiek doszedł.
Panowie wstali się napić a ja rozwiązałem ręce Sabinie.

Sabina: Ty Świnio!
Ja: Cicho nie pyskuj bo to nie koniec !  

Nie planowałem tego ale podniecony całą tą sytuacją rozebrałem się i podszedłem do Sabiny. Obróciłem ją tyłem do Siebie i rzuciłem znowu na łóżko. Położyłem się na niej. Jedną ręką chwyciłem ją za włosy lekko pociągając, a drugą chwyciłem swojego kutasa szukając rowka.

Sabina: Co Ty robisz ? Aua

Mocnym pchnięciem wszedłem jej w dupę i zacząłem ostro posuwać. Sabina się próbowała wyrwać co podniecało mnie jeszcze bardziej.Płakała i prosiła żebym zszedł a ja wchodziłem jak tylko głęboko się da. W końcu doszedłem .
Kiedy z niej zszedłem, usiadłem na fotelu uciekła do łazienki.
Siedząc tak chwilę doszło do mnie że ją zgwałciłem .

Wyprosiłem Panów i stojąc przy drzwiach łazienki zacząłem przepraszać Sabinę.
Wiedziałem o tym przesadziłem.

Jestem chory....

OnSlaskWita

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1264 słów i 6718 znaków.

Dodaj komentarz