od szkołami, w barach, na imprezach aż pewnego dnia złapali mnie.Dostałam od nich propozycje:Nie wsadzą mnie pod dwoma warunkami: Pomogę im ich schwytać i pójdę na odwyk.To pierwsze nie bardzo mi się podobało, ale nie miałam wyboru, dochodziło do mnie, że to jest złe i naprawdę chciałam z tym skończyć. No i wtedy poznałam Grzegorza i jego kumpla, tamten podkochiwał się we mnie, ale ja nie chciałam go, bo nie chciałam znów wrócić do nałogu, jednak on nie potrafił tego zrozumieć i wciąż mnie nękał, groził z czasem stał się coraz bardziej brutalny i nachalny.Nie pomagało już bronienie mnie przez Grzegorza - skończyła opowiadać
Spojrzałam na siostrę i zamarłam, nie miałam pojęcia, że musiała tyle przeżyć. Złapałam ją za rękę i mocniej ścisnęłam, chciałam by wiedziała, że zawsze może na nas liczyć.
- My Ci pomożemy - powiedziałam wstając z ławki
Już chcieliśmy iść dalej, gdy nagle poczułam na sobie czyjąś dłoń, odwróciłam się a tam stał ten debil.Spojrzałam na niego i miałam ochotę mu przywalić.Tak bardzo byłam na niego wściekła.
- Czego od niej chcesz? nie rozumiesz, że ona Cię nie chce? - powiedziałam zaciskając pięści
Brajan złapał mnie za rękę i odciągnął od niego.Zapewne bał się, że rzucę się na niego i coś mu zrobię no i miał rację, bo miałam taką ochotę.
- Człowieku nie rozumiesz, że oni nie chcą z Tobą rozmawiać? miej chociaż trochę godności i daj im spokój - usłyszałam głos Brajana
Spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się pod nosem, nie sądziłam, że on jest takim obrońcą.Tego było mi potrzeba, bo wiedziałam już, że przy nim będę bezpieczna.
Chłopak przez chwile spojrzał na nas i zamilkł, zapewne nie wiedział co ma zrobić, albo oceniał sytuację.Nagle popchnął Brajana a ten przewrócił się na asfalt, podbiegłam do Brajana i pomogłam mu wstać.Spojrzałam na oprawcę i dałam mu w twarz, ten już wymierzył cios i patrzyłam jak jego silna dłoń zbliża się do mnie, lecz nagle usłyszeliśmy głos mężczyzny.
- Ani mi się waż!! - krzyknął facet
Spojrzałam na faceta i uśmiechnęłam się, To był Kacper, znajomy z przeszłości. Samanta spojrzała na niego przerażona, a w jej oczach dostrzegłam łzy.
- Drogie panie jest jakiś problem? - zapytał spoglądając na nas
Brajan spojrzał się na niego, lecz złapałam go za rękę powstrzymując.Kacper głowa dał mu znać do spokoju a facet wystraszył się i uciekł.
- Nic wam nie jest? - zapytał podchodząc do nas
- Nie, dzięki Kacper za wszystko - powiedziałam całując go w policzek na przywitanie
Kacper uśmiechnął się do mnie, lecz wciąż nie spuszczał wzroku z wystraszonej Samanty.
- Czemu uciekłaś tak bez słowa? - zwrócił się do siostry
Spojrzałam na nich i zdecydowałam, że czas zostawić ich samych.
- Odprowadzisz ją? - zapytałam Kacpra
Chłopak kiwnął głową a my pożegnaliśmy się z Samantą i poszliśmy przed siebie. Wciąż czułam na sobie wzrok Brajana i uśmiechnęłam się pod nosem, podobało mi się to, że jest o mnie zazdrosny.
- Kto to był? - zapytał w końcu zatrzymując się
- Mój i Samanty znajomy z dzieciństwa - powiedziałam całując go w usta
Chłopak objął mnie i zatonęliśmy w miłosnym pocałunku, gdy nagle zadzwonił jego telefon.
- Hallo? - powiedział odbierając.CDN
13 komentarze
Syla
Czekamy z niecierpliwością ...
Syla
Szkoda , że takie krótkie , bo super piszesz...
Misia
Wy serio tylko potraficie narzekać ? Brak słów...
Syla
Szkoda , że takie krótkie
Misia
Syla, jak doda to będzie następna część. Tego nie da się przewidzieć.
Misia
Pozostaje mi się podpisać pod komentarzem Mysterious Olej niecierpliwych ludzi,którym ciężko poczekać bo muszą mieć wszystko JUŻ I NATYCHMIAST. Pisz kiedy masz ochotę i zapamiętaj "nic nie musisz".
Syla
Kiedy następna część ?
Mysterious
Olej naciski! pisz swoim tempem Twoje opowiadania są mega genialne i ja bardzo chcę je czytać! nie ważne czy co tydzień, miesiąc czy rok będą się pojawiać ja chce je czytać i wiele innych osób też tego chce, a jednostki olać!
vbv
Super )
Sylwia
Super czekam na następne
Aneta
agusia16248 !
Bardzo Cię przepraszam jeśli sprawiłam Ci swoim komentarzem przykrość.
To że napisałam : "Postaram się jutro dodać - napisane tydzień temu" nie miało Cię w żaden sposób urazić. Dlatego przepraszam jeśli tak się stało.
Twoje opowiadanie jest tak wciągające że nie można się doczekać następnej części ! I niecierpliwość przeradza się w wściekłość haha
Życzę powodzenia w szkole !
anulka
Wiesz, zawsze znajdą się ludzie, którzy chcą na już, na teraz, ale nie przejmuj się nimi, rób wszystko swoim rytmem, to Ty wiesz jakie są Twoje piorytety i co w tym momencie jest dla Ciebie najważniejsze!!!!!!! Ja będę czekać cierpliwie.
anulka
wszystko w porządku, najważniejsze, że już jesteś, opowiadanie jak zwykle cudne, trzyma w niepewności..., ciekawe coś się dalej wydarzy....
Pozdrawiam