Przywracając życie - rozdział dziewiąty
Paul spełnił swoją obietnicę i znacznie poprawił swoje zachowanie. Nie krzyczał już na mnie, wręcz pilnował się, by nie podnieść głosu ani nie powiedzieć złego ...
Paul spełnił swoją obietnicę i znacznie poprawił swoje zachowanie. Nie krzyczał już na mnie, wręcz pilnował się, by nie podnieść głosu ani nie powiedzieć złego ...
Aneta leżała wpatrzona w sufit i zastanawiała się, jak to możliwe, że jest w domu swojego byłego. Próbowała sobie cokolwiek przypomnieć. Na marne. W pewnym momencie jej ...
Vanessa Mike był jeszcze bardziej zdziwiony ode mnie, jak zauważył parę. - Mama? Tata? Już wróciliście?- powiedział, a ja myślałam, że zapadnę się pod ziemię ...
Mieszkająca w Opolu Klaudia na co dzień była miłą dziewczyną z dobrego domu. Miała brata o imieniu Kuba i kochających rodziców. Czarek chłopak Klaudii był romantykiem ...
Wrześniowa pogoda rozpieszczała. Słońce nic sobie nie robiło ze zmiany pór roku i ostro dogrzewało zmieniające kolor liści. Dojrzałe winogrona pachniały słodko i ...
Przyszła wiosna i znowu zrobiło się ciepło. Śnieg się roztopił, ustępując miejsca kwitnącej na nowo naturze, zielonym drzewom, ćwierkającym ptakom. Częściej niż ...
PROLOG “W jeden dzień siostry losu się poczęły. Miłość i śmierć” - Giacomo Leopardi Początek 11 wieku, Szkocja Dzień zbliżał się powoli ku końcowi, a zabawa z ...
I właśnie w tym momencie się odwróciłam, patrzę i oczom nie wierzę. Hubert! Z ogromnym czerwonym sercem dla mnie! Masakra, jak on może? Chyba sobie żarty stroi! - Cześć ...
~~~~~~Dawid~~~~~~ Nie ma to jak pierwszy dzień w nowej szkole zaczynać od drugiej lekcji, ale przynajmniej mam nadzieję, że nauczyciel nie będzie kazał mi o sobie mówić i ...
**** W parku stoi ławka, siedzi na niej młoda kobieta, chyba na kogoś czeka bo co chwile spogląda na zegarek. Naglę przez jej śliczną buzię przebiega grymas zażenowania i ...
Kiedy Julia zeszła na dół była ubrana w jeansy które leżały na niej jak druga skóra, do tego zwykłą czarną koszulkę, na stopach miała śmieszne skarpetki podobała mi ...
Przyszliśmy do szkoły i pożegnaliśmy się dając sobie buziaki w policzek, ponieważ moja mama po mnie przyjechała. Z tych wszystkich emocji zapomniałam, że mam na sobie ...
Kolejnego dnia wstałam o 10. Jak na mnie spałam krótko. Powinnam się wyspać, bo czuję, że z tymi chłopakami w jednym domku się nie da. -Hej mały- mówię biorąc brata ...
Po drodze do domu zrobiłem zakupy. Wybrałem kilka ładniejszych pomarańczy, kilogram ziemniaków i jakieś piersi z kurczaka. Do picia wziąłem butelkę Pepsi i karton soku ...