Perseida - Rozdział 11
– W sobotę jest impreza u Arona – mruknęła Olga, siadając po turecku na łóżku Pauliny. Poprawiła włosy i przyjrzała mi się uważnie. – Wiesz, co to oznacza? ...
– W sobotę jest impreza u Arona – mruknęła Olga, siadając po turecku na łóżku Pauliny. Poprawiła włosy i przyjrzała mi się uważnie. – Wiesz, co to oznacza? ...
Ściskałam w palcach karteczkę i wpatrywałam się w numer telefonu. Obiecałam Deanowi, że będę mu o wszystkim mówiła, ale nie zamierzałam nic wspominać o Keithie ...
Przepraszam za taką dużą przerwę w pisaniu, ale nie miałam czasu. ________________________________________ Marek obudził się przy wciąż śpiącej Sandrze. Wiedział ile ...
Przyjęłam różę, bo to był bardzo miły gest z jego strony. Chodziliśmy jeszcze z pół godziny a ja miałam już wszystko co potrzebne. Wsiadaliśmy do auta i zmierzaliśmy ...
George Marshall mało co nie zakrztusił się drinkiem, kiedy usłyszał co wymyśliła jego ukochana żona Katherine. Spojrzał powoli na nią. Byli małżeństwem prawie ...
Dzisiaj mamy Niedzielę i dodaję kolejną część. Następna najprawdopodobniej w piątek. Miłego czytania. Pozdro Ari ...
Siedziała z podkurczonymi nogami i zastanawiała się nad słowami kolegi. Może i miał rację? może powinna zrozumieć postępowanie Huberta i jej ojca? tylko jak? jak miała ...
Beretti z całych sił trzymał sfatygowaną fotografię. Charlotte jakby w zawstydzeniu cofnęła swoje dłonie z jego rąk. Mężczyzna przyjrzał się dwóm, na pierwszy rzut ...
Na kuchennym blacie po raz kolejny czekał ogromny bukiet róż. Ich czerwień niemal raziła mnie w oczy. Przyglądałam się im bez wyrazu. Drgnęłam przestraszona, gdy Gavin ...
No więc cała ta historia przytrafiła mi się pewnego poranka, było to koniec roku szkolnego. Dokładnie 3 dni przed, napisał do mnie koleś czy idę na wagary, na początku ...
Ludzie mówią, że jak Nowy Rok taki cały rok więc mój chyba będzie udany. Obudziłam się dość późno było już mocno po południu z trudem zwlekłam się z łóżka i ...
W oczekiwaniu na tworzącą się nową opowieść wrzucę coś, co napisałam dość dawno temu. W zimowy, styczniowy wieczór Tamara siedziała przed komputerem, rozmawiając ...
Po jakiś 20 minutach dojechaliśmy do domu. Ja już prawie zasypiałam. Chłopak wysiadł z samochodu, przyszedł do moich drzwi, które otworzył a mnie wziął na ręce i ...
Sara i Samanta cz. 1 Karol siedział na ławce w parku, gdzieś niebie samolot zostawiał za sobą biały ślad. Był załamany, Karol a nie samolot. Przed chwilą dziewczyna ...