Czego pragnę - rozdział 3
Przepraszam, że tamto takie krótkie, ale wstawiło się samo O. o Nie wiem jak, więc dziś postanowiłam również napisać 3 część ...
Przepraszam, że tamto takie krótkie, ale wstawiło się samo O. o Nie wiem jak, więc dziś postanowiłam również napisać 3 część ...
Charlotte zgodnie z umową obiad zjadła sama. Cały czas wypatrywała swojego mężczyzny, ale nie pojawiał się. Wieczorem wróciła ciotka z którą zjadła wieczorny ...
Przepraszam, że tak długo czekaliście i że takie krótkie, ale jest :) -Więc proszę opowiedzieć co się wtedy wydarzyło. -Umówiłam się z Kamilem w kawiarni. Wtedy ...
Nadszedł dzień naszego wylotu. -Masz już wszystko spakowane? -Tak, jeszcze tylko kilka kosmetyków i zapinam torbę - odpowiadam pospiesznie. Sprawdzam jeszcze na oko czy ...
Adrian wyszedł od razu po śniadaniu tłumacząc się, że ma coś ważnego do załatwienia. Nie wnikałam. Przed wyjściem,w ramach rekompensaty za tak szybkie wyjście ...
Nie powiem, że się nie podnieciłem perspektywą spotkania dziewczyny nieco odbiegającej od norm napalonych na seks użytkowników Tindera. Właśnie ta jej tajemniczość ...
Katia: Właśnie opuszczałam niewielki budynek, trzymając w dłoniach kopertę. Stukałam obcasami krocząc powoli w stronę ławki, która znajdowała się kilka metrów od ...
Mam na imię Marta i chciałabym opowiedzieć czy przedstawić historię mojej pierwszej, właściwie jedynej miłości. Obecnie nie jest czymś niezwykłym, kiedy bardzo młoda ...
Byłam naprawdę pod ogromnym wrażeniem pomysłowości i umiejętności planistycznych Sylwestra. To, co wymyślił, abyśmy mogli spędzić kilka dni, razem było genialne! ...
* Czym jest miłość? Według matematyki: Problemem. Według historii: Wojną. Według chemii: Reakcją. Według sztuki: Sercem. Według mnie: TOBĄ. * Jaki będzie finał? ...
Obudziłem się o 4 rano. Na dworze było już jasno. Rozejrzałem się wkoło i zobaczyłem poprzewracane butelki po piwie, rozsypany popcorn i pustą paczkę po fajkach ...
Miłej lektury :) Obudziłam się o godzinie dwunastej i od razu zaczęłam panikować. - Gdzie jest Kajetan?! - zapytałam Nikoli, która najwidoczniej kolejny raz spędziła u ...
Było coś około 15. Siedzieliśmy u Sebastiana w domu, rozmawialiśmy chociaż na początku czułam lekkie speszenie. Ale po pewnym czasie otworzyłam się przy nim ...
Wiedziałam, że nie jestem córką, którą wymarzyli sobie moi rodzice, ale jestem przecież ich dzieckiem!! Co za rodzice nie walczą o swoje dziecko i pozwalają mu tak po ...