Love me like you do cz. 29
Rozdział 20 Tanja miała przed sobą jeszcze jakieś dwa miesiące ciąży, ale już teraz czuła się, jak słonica. Brzuch (wbrew wcześniejszym zapewnieniom matki) był ...
Rozdział 20 Tanja miała przed sobą jeszcze jakieś dwa miesiące ciąży, ale już teraz czuła się, jak słonica. Brzuch (wbrew wcześniejszym zapewnieniom matki) był ...
Vanessa Siedziałam w kolejce do lekarza. Cała się trzęsłam. Dobrze, że Bianka była obok mnie, bo nie wiem, co bym zrobiła. Na korytarzu powoli robiło się pusto, co ...
Michał już dawno nie był tak podekscytowany. Po powrocie z pracy wręcz biegał po domu szykując się na wyjazd. Najwięcej czasu zajęła mu bezowocna próba wyprostowania ...
*** Zuza *** Kiedy to usłyszałam, po prostu zaniemówiłam. Zabrakło mi powietrza w płucach. Kompletnie nie wiem jak mam zareagować. Nie mam pojęcia co myśleć. Przecież ...
Dostaje kolejnego smsa od Matta. " Możemy się spotkać i porozmawiać? Musisz niszczyć ten związek? Nie chcesz się przynajmniej wytłumaczyć?". Należą mu się ...
Ruszyłam w stronę parku, trochę się denerwowałam tym spotkaniem, ale po chwili stwierdziłam, że w sumie nie ma czym. Po około 10 minutach byłam na miejscu i zaczęłam ...
Żyję. Co z tego, że wszyscy dookoła mnie okłamywali? Co z tego, że tym którym ufałam i kochałam skrzywdzili mnie tak bardzo, że ... Po 2 tygodniach wróciłam do domu ...
Dzwoni budzik. 6:15. Nie chętnie, bo nie chętnie ale wstałam. Ubrałam ciapki i poszłam do łazienki, zabierając ze sobą bieliznę. Wzięłam szybki prysznic, gdy wyszłam ...
Usłyszałem dzwoniący telefon. Spojrzałem na wyświetlacz, i zobaczyłem nieznany numer. Kto to może być? Odebrałem: - Halo? - Hej, to ja Ally. - Aa, to Ty, cieszę się że ...
-czekaj - usłyszałam z daleka wołanie - nie skacz, nie warto - namawiał już kilka metrów ode mnie chłopak -nie podchodź bo skoczę -słuchaj, nie wiem co Ci się zdarzyło ...
Wpatrzona w niebieskie ściany pokoju, zastanawiam się po co ja tu jestem, dlaczego akurat na mnie padło. Nie wiem jak wiele osób ma tak jak ja, że nie czuje się całkiem ...
Monika Kolejny raz stoję przed tym domem. Kolejny raz zastanawiam się, czy dobrze postąpiłam. Kolejny raz zwalam się Mikołajowi na głowę. Mam coraz większe poczucie winy ...
- Wiesz co? W sumie to chyba sama dokładnie nie wiem — odparła, wstając z miejsca. - Chyba tylko po to, by móc spojrzeć ci prosto w oczy i bez przeszkód powiedzieć ci ...
Na korytarzu, bo nie zdążyłam dobiec do toalety, pojawiła się jakby czarna dziura. Była zbudowana z jakiejś fioletowej lepkiej mazi. Zaryzykowałam i dotknęłam tego ...