Ona muzą i kobietą
Czasem bawię się w prozę poetycką... *** Powoli dzień odchodzi. Płynie muzyka z tajemniczych głębi. Odsłania swoje rzeźby w całej nagości, zastygłej w dźwiękach ...
Czasem bawię się w prozę poetycką... *** Powoli dzień odchodzi. Płynie muzyka z tajemniczych głębi. Odsłania swoje rzeźby w całej nagości, zastygłej w dźwiękach ...
Przebudziłam się ze snu, ale nie otworzyłam oczu. Słyszałam cały czas szelest. Co jest grane? Kto mądry szeleści kiedy jakaś osoba sobie smacznie śpi? Otworzyłam oczy ...
Następnego dnia wstałam dopiero o 10. Pierwszy raz od dawna spałam tak długo. Nie zaspałam od razu, bo ciągle miałam w głowie słowa mojej przyjaciółki. Nie rozumiem, o ...
Rozdział 7 Tak to lipiec dobiegał końca i Tanji pozostawał jeszcze tylko jeden miesiąc względnego lenistwa… Jeśli nie liczyć dorywczego zajęcia. Póki co spała sobie ...
Prolog W końcu nadszedł ten dzień. Tak długo na to czekała i stało się. Patrzyła w lusterko, delikatnie się uśmiechając. Dłonią dotknęła policzka, myśląc o tym ...
Dominika podeszła do jednego z kolegów Błażeja.Miała już doskonały plan, teraz tylko powiedzieć temu ciołkowi i mój punkt.Zaczęli wojnę, a ona ją skończy, zadarli z ...
Jamie wyglądał bosko. Ciemne jasny kurtka skórzana. I je jego przydługie włosy. A ten zapach jego perfum zmieszane z dymem papierosów. Podszedł do mnie i podał mi dłoń ...
Moi kochani w końcu dobrnęliśmy do końca! Mam nadzieję, że nie będziecie źli, że tak zakończyłam tą serię. Przyznam, że troszkę spóźniłam się z życzeniami ...
Nikomu nie mówiłem, że wieczorem wychodzę z Valentiną, bo wydawało mi się to nieznaczące. Wysłała mi adres restauracji, więc przez dłuższy czas sprawdzałem ją w ...
PROLOG: Vanessa - Van, mam złe wieści.- powiedziała Bianka, gdy fryzjerka kończyła upinać mi fryzurę. - Co się stało?- spytałam już i tak wystarczająco zdenerwowana ...
Majka: lat 16, włosy blond, niezbyt wysoka, szczupła, oczy zielone. Patryk: lat 16, włosy czarne, dobrze zbudowany, przeciętny wzrost, oczy brązowe. Julka: lat 16, włosy ...
Następnego dnia wieczorem Justyna wyrwała się z domu pod pretekstem odwiedzenia starych znajomych. W rzeczywistości poszła na randkę z Olkiem. Prawdę znali tylko jej ...
Na domówkę, jak zwykle, przyszłyśmy z opóźnieniem. Przywitałam się ze znajomymi. Milena zniknęła gdzieś w tłumie, szukając Marka. Zobaczyłam też Paulinę ...
Siedziała na szpitalnej ławce, z przyciągniętymi do siebie kolanami. Nie obchodziło jej, co na to ludzie, czy lekarze. Muszą uszanować to, w jakim jest stanie! Raz po raz ...