Wspólna pasja 17
Czytacie jeszcze moje opowiadanie? Jeśli tak to zapraszam do dalszego czytania. ______ ***Kilka dni później*** W redakcji pracuje mi się naprawdę super. Nawet z tym kolegą ...
Czytacie jeszcze moje opowiadanie? Jeśli tak to zapraszam do dalszego czytania. ______ ***Kilka dni później*** W redakcji pracuje mi się naprawdę super. Nawet z tym kolegą ...
Co ja zrobiłam? Co ja do cholery zrobiłam? oderwałam się od Sławka z mieszanymi uczuciami. Nie byłam pewna, czy powinnam dopuścić do tej sytuacji, by coś zrodziło się ...
Ostatecznie jednak nie poszedł na bal. Czas powoli mijał, aż nagle okazało się, że jest już za późno na zmianę decyzji. Pieniądze zostały zebrane, machina przygotowań ...
Tamtego wieczoru, naprawdę potrzebowałem obecności Evelyn. Telefony wydzwaniały jeden po drugim, ale ani razu nie zauważyłem jej imienia. Nie odbierałem. Szef napisał, że ...
DZIEŃ 6 - Pobudka! – głośno krzyczy Focus. – Zostało dwadzieścia minut do rozgrzewki! - O nieeee. – Wyłazić spod tych śpiworów! Ile można spać? Jola, raz, dwa! ...
Dodaje kolejną część dla zaspokojenia waszej ciekawości ______ Zaraz potem zasnęłam w jego męskich, a zarazem bezpiecznych i silnych ramionach ...
Dodaję ciąg dalszy z życia moich bohaterów. ______ -Przepraszam, ale ja...-nie pozwolił mi dokończyć, gdyż położył palec na moich ustach. -Spokojnie skarbie. Nie ...
- Jolkaaa! - Wpadam do jej domu, nie posiadając się z radości. - Jedziemy na wakacje - informuję przyjaciółkę. - Dokąd? - Nie wiem. - A kiedy? - Nie wiem. - Na jak długo? ...
,,Te rany wydają się nie leczyć Ten ból jest po prostu zbyt prawdziwy To po prostu zbyt dużo by czas mógł wymazać Gdybyś płakał, otarłabym każdą Twoją łzę ...
W oddali zauważyłam że Kuba z Ewą idą w naszą stronę więc szybko się odsunęłam od Mikołaja. -No chyba czas wracać.- Kuba powiedział z wielkim bananem na twarzy. -No ...
Jest niedzielny wieczór, a ja siedzę i płaczę zamknięta w pokoju. Na dole w salonie Kuba z rodzicami ogląda jakiś film. Nie pokażę się im w tym stanie, a jutro szkoła ...
**Oczami Huberta** Budzi mnie jakby szloch, patrzę na podświetlony zegarek na ścianie, wskazuję 5.35. Potem spoglądam na szarooką, ona kręci się na łóżku i śpiąc ...
Dzisiaj jadę z Anką do stolicy. Dawno jej nie widziałam..Od jej ostatniej kolacji minęło już trochę czasu. Na tyle dużo żebym zdążyła się ogarnąć. Wstałam dosyć ...
Pod domem czekała na mnie już zamówiona limuzyna.Wsiadłam do niej, czułam się cudownie.Pytałam kierowcy gdzie jedziemy, niestety nie mógł mi powiedzieć.No cóż trudno ...