Miłość w Bieszczadach cz. 19.2
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Mikołaj Kamila na chwilę weszła do sklepu, ale szybko wróciła. - Dobra już wszystko wiem. Chodźcie teraz na dół to kupisz jej jakaś paletkę z ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Mikołaj Kamila na chwilę weszła do sklepu, ale szybko wróciła. - Dobra już wszystko wiem. Chodźcie teraz na dół to kupisz jej jakaś paletkę z ...
Esme: Siedziałam przy stole i dopijałam już zimną herbatę, która zdążyła już ostygnąć. Bez przerwy rozmyślałam o Magdzie i zastanawiałam się, czy nie posunęłam ...
Esme: Chyba dla każdego z nas święta oznaczają co innego.Spotkania rodzinne, dla dzieci prezenty, dla innych refleksję i przemyślenia, a jeszcze dla innych czas na ...
-Co ty robisz ?! Mark !- mężczyzna nie przestawał rozbierał mnie aż do pokoju weszła moja mama. -Hej kochanie wpadłam się pożegnać-mój oprawca sprytnie ukrył się za ...
Zatrzymał się na lotnisku i odebrał bagaż. Złapał taksówkę i podał zapamiętany adres. Taksówkarz zmarszczył brwi i opowiedział mu o tragedii jaka spadła na ten blok ...
-Mmm.... Widzę, że ktoś na ciebie leci. -prychnęła Wiktoria. - A ja widzę, że ktoś powinien zmienić dilera. -odgryzłam się. - Oj tam, oj tam. Ja po prostu stwierdzam ...
Omar: Nie wiem co mną kierowało, co mnie prowadziło pod dom Esme. Jednak musiałem. Dziś akurat miałem wolne i postanowiłem odwiedzić moją szwagierkę. Już powoli ...
Esme: Obudziłam się z myślą, że dziś zabije nasze uczucie. Chociaż nie można nazwać tego obudziłam, bo zbudziła mnie Magda wrzeszcząc na mnie, krzycząc i dosłownie ...
W końcu inna para rąk Cię dosięgnie. Złapie, nie chcąc puścić. Czy masz pewność, że to właśnie ta dłoń, która zapewni bezpieczeństwo i spokój duszy? Nigdy nie ...
Z dedykacją dla Justys20 Esme: Siedziałam w pokoju i darłam po kolei wszystkie nasze zdjęcia. Chciałam wymazać z pamięci całą jego zakłamaną i fałszywą miłość ...
Stali na przeciwko siebie przed wielkim budynkiem i mocno trzymali się za ręce. Czas rozstania wydawał się dla nich trudniejszy niż przypuszczali. Chociaż każdy z nich ...
Gdy opuściła mury szpitala w oczy zaświeciły jej ostre promyki słonecznego światła. Jesień zbliżała się powolnymi krokami, ale były jeszcze ciepłe i słoneczne dni ...
Z Dedykacją dla NataliaO Omar : Znów ich widziałem. Rafał patrzył na nią takim wzrokiem, że poczułem zazdrość. Nie rozumiałem, dlaczego to z nim spotyka się, a mnie ...
-Mogłam nie pytać. - teatralnie przybiłam sobie face palm by nie wyjść na sztywniarę. Wróciłyśmy na swoje miejsca i nie zbyt długo pobyłyśmy same bo chłopcy od razu ...