Kiedyś ci wystarczę - 08| Jacy sprzymierzeńcy, taka przegrana
Okazało się, że nie, jednak nie było opcji, by Xavier przyjechał po nas wcześniej. Punktualnie o czwartej zjawił się pod hotelem, wydzwaniając do każdego z nas, choć ja ...
Okazało się, że nie, jednak nie było opcji, by Xavier przyjechał po nas wcześniej. Punktualnie o czwartej zjawił się pod hotelem, wydzwaniając do każdego z nas, choć ja ...
-Pięknie, prawda? -usłyszałam za sobą głos, odwróciłam się i uśmiechnęłam szeroko do Maćka -Tak, jest cudownie -To może się przejdziemy i pokaże ci jedno fajne ...
- Jolkaaa! - Wpadam do jej domu, nie posiadając się z radości. - Jedziemy na wakacje - informuję przyjaciółkę. - Dokąd? - Nie wiem. - A kiedy? - Nie wiem. - Na jak długo? ...
Tak jak się umówiliśmy, tak też było. Razem poszliśmy spacerkiem na siłownię, po drodze sprzeczaliśmy się, o moje darmowe wejście. W końcu, wyszło na jego i miałam ...
Została nam godzina jazdy. Postanowiliśmy zatrzymać się na poboczu, żeby zapalić i rozprostować kości. -Co zrobiłeś?- zapytał Radek próbując zapalić papierosa ...
Po kilku minutach byłyśmy już na dole, jeszcze nie byłyśmy przebrane, Alicja gestem ręki pokazała mi gdzie mam usiąść. A mianowicie to siedziałam obok niej, przy stole ...
- Halo?- Powiedziałam zaspanym głosem do słuchawki - Wstawaj mała, szkoda dnia. Daje Ci 15min i jestem pod Twoim domem. - Przecież jest 7 rano! Pola, co Ty chcesz robić o ...
Przepraszam, że tak długo musieliście czekać na kolejną część, niestety problemy osobiste zajęły mi cały czas. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś będzie miał ochotę to ...
Daria po kilku chwilach przestała się jednak wygłupiać i nie miała już także uśmiechu na twarzy. Opanowało ją dziwne rozdrażnienie. Przypomniał jej się połamany ...
Czy ja... umarłam? Podniosłam się z ziemi i rozejrzałam wokoło. Pustka. Totalna pusta, a pośród niej ja. W tym miejscu nie było żywej duszy. Gdzie ja jestem?! - Jesteś ...
Następnego dnia… Dzisiaj zlot. Trzeba się ubrać i przygotować moto. Ja, Mateusz, Bartek, Łukasz i Piotrek mieliśmy się spotkać na orlenie i potem pojechać dalej razem ...
- Cholera...- powiedział tylko Cane i mocniej mnie przytulił. - Jestem w ciąży rozumiesz?! Noszę w sobie dziecko któregoś z tych sukinsynów!- krzyknęłam zanosząc się ...
Bartek miał wspaniały dom.Miał trzy pokoje salon mega wielką kuchnię i dużą łazienkę.No chyba się przyzwyczaję do mieszkania tutaj.Uśmiechnęłam się na widok mojego ...
... kilka dni później... Tosia jest sama w domu. Kuba jest w pracy a Kajtek u jej rodziców. Dziewczyna z racji tego ze ma wolną chatę, spała do południa i nawet nie ...