Wierzyć w ciepło dni. Cz. 13
Otworzyłam oczy. Nie byłam w domu. Nie byłam w szpitalu. Przekręciłam lekko głowę. Dom? Meble, kanapa, telewizor. Bardzo bogato wyposażone … miejsce? - Jak Ci się ...
Otworzyłam oczy. Nie byłam w domu. Nie byłam w szpitalu. Przekręciłam lekko głowę. Dom? Meble, kanapa, telewizor. Bardzo bogato wyposażone … miejsce? - Jak Ci się ...
- Mało cię policzek boli? – Byłam wystraszona. Dostawałam aż delirki.- I tak mnie to nie odrzuci. Mam przy sobie ideał kobiecości. Czy to nie wystarcza? Dam ci wszystko! ...
Obraz który mnie zastał dobił mnie psychicznie. Moja matka siedząca na krześle związana na mnóstwo pęków. Nieprzytomna. Przekręcając głowę w lewo moje serce ...
Witam :) Przepraszam, ze dodaje kolejne czesci w tak dlugich odstepach czasu. Postaram się poprawic :D. Zapraszam do czytania i komentowania. Mam nadzieje, ze spodoba się wam ...
Witam i zapraszam do czytania :) mam nadzieje, ze bedzie się wam podobac :) prosze o komentarze czy kontynulowac, jesli macie jakies sugestie co do dalszego rozwoju wydarzen to ...
- Dzień dobry Asiu – usłyszałam męski głos dyrektora, a za nim do sali wszedł Marcin. Pomyślałam, że go zabiję, bo teraz z pewnością rozniesie się to po całej ...
- Chciałem zobaczyć jak się czujesz – powiedział niewiarygodnie łagodnie, jakby mówił do małej dziewczynki, a zarazem tak nieśmiało, jakby sam nie do końca wierzył ...
Mijały kolejne dni... A może tygodnie... Od czasu jakże zaskakującego spotkania w hallu nie wydarzyło się nic szczególnego. Powoli zaczynała doskwierać mi nuda. Nasilała ...
Wiedziałam już co powinnam zrobić, wyciągnęłam z torebki garść tabletek przeciwbólowych i... - Nie rób tego! - usłyszałam za sobą czyjś głos Odwróciłam się a za ...
Przez kilka następnych dni byłam w rozsypce. Jakie szczęście, że akurat wtedy mieliśmy wolne od szkoły, bo nie dałabym rady pójść tam i się z nim spotkać. Kilka razy ...
Radość! To już dziś! Wreszcie po 1, 5 miesięcznej izolacji wychodzę z tej szkoły. Jestem taka szczęśliwa, że nawet nie potrafię tego opisać. Poryczałam się ...
Po dwóch tygodniach oczekiwania, nastał dzień wyjazdu. Można było zauważyć, że relacje pomiędzy Justyną a Rafałem nie są już tylko koleżeńskie. Oboje jednak ...
Tej nocy nie mogłam zasnąć. Wierciłam się na łóżku szukając odpowiedniej dla mnie pozycji. Niestety silniejszy był ogarniający mnie niepokój. Prześladowało mnie ...
Blanka rano obudziła się jakaś niespokojna, od miesiąca zawsze o 7 rano dostawała sms od Bartka, spojrzała na zegarek, była 10, a smsa nadal nie była, przerażona ...