Bronię się przed tobą cz.59
Spojrzałam ponownie na siebie w lustrze, krzywiąc się. Wydawało mi się, że właśnie oglądam jakąś dziwną postać, do której ani trochę nie jestem podobna. Cóż ...
Spojrzałam ponownie na siebie w lustrze, krzywiąc się. Wydawało mi się, że właśnie oglądam jakąś dziwną postać, do której ani trochę nie jestem podobna. Cóż ...
Po Damianie widać, że jest zdenerwowany. No to pięknie, on miał się o niczym nie dowiedzieć. - co to jest?- spytał mega wkurzony aż się wystraszyłam. - to może ja was ...
Otwieram oczy a jaskrawe światło dociera do moich zmęczonych tęczówek. Jęczę głośno, zakrywając twarz dłonią. Potem rozglądam się wokół a gdy dostrzegam szpitalne ...
Witajcie Kochani!! Przepraszam za tak długą nieobecność. Oto kolejna część mojego opowiadania :* Podniosłaś to i okazało się, że o karteczka. Zaintrygowana ...
Sekundy przedłużały mi się w nieskończoność. Lecz wreszcie doczekałam się odpowiedzi: - Okey. Wierzę Ci - uśmiechnęła się. Ufff... kamień z serca mi spadł ...
Wstałam dzisiaj przed budzikiem. Coś nowego zazwyczaj to Em budziła się pierwsza, bo ja do rannych ptaszków nie należę. (Ja też nie xd. :P ~ dopisek autorki) Podeszłam do ...
- Widzisz moje siniaki na twarzy? Kto to jest? – Tomek uniósł wzrok. – Cholera to nie moja wina! – Kto to jest? – Wal się! Albo czekaj. – Co ?! – Byłam na policji ...
-Martyna ubieraj się jedziemy do Ewy.- Powiedziałem wstając z łóżka. -Po co? -No jedziemy obgadać wyjazd nad morze. -Jedziemy ?! – Martyna zerwała się jak poparzona ...
Gdy rano się obudziłam, Piotrka nie było w łóżku.Wstałam, poszłam do łazienki i ubrałam się.Gdy weszłam do kuchni zobaczyłam Piotrka siedzącego przy stole i ...
"NIEPEWNOŚĆ”- Część 22 Trzaśnięcie drzwi od łazienki, a potem długie minuty oczekiwania. Zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Z jednej strony coś ...
Nie wiem czemu ja wtedy zaczepiłem, mogłem pobiec inna ścieżka i jeszcze ten wyskok z zaproszeniem na kawę, Majka nie jest podobna do dziewczyn z jakimi zawsze się umawiam ...
Zapraszam na finałowy epizod namiętnego romansu działkowego *** ROZDZIAŁ 4/4 - niedziela * Gdybym miała opisać to, co właśnie przeżyłam… a co ja, jakaś początkująca ...
Gdy należałam do dawnego życia, zawsze zastanawiałam się jak to jest kochać kogoś kto nie odwzajemnia twojego uczucia. Teraz znaczy się kiedy przyjechałam do Bristolu ...
Minął tydzień odkąd nie ma przy mnie Elyasa. Każda moja część powoli się rozkrusza, robiąc przy tym okropny zawód. Mimo, że to on mnie oszukiwał, to czuję, że źle ...