Fantasy - str 18

  • Strażnicy cienia część 14

    Po powrocie do zajazdu Veronika spotkała się z Gertem. - Kapłan nie żyje – poinformowała go od razu. - Od niego i tak niczego byśmy się nie dowiedzieli – stwierdził ...

  • Dwa światy - Dramione 1

    Odstawiła pusty już kieliszek po znakomitym drinku na stolik i oparła się wygodnie o półokrągłą sofę loży, w której siedziała, wodząc wzrokiem po tańczących na ...

  • Wybranka ognia t. II - Prolog

    Samotny jeździec jechał przez blady świt niczym opętany, ścigając się ze wschodzącym słońcem. Wiatr szarpał poły jego długiego płaszcza, jakby chciał go zerwać z ...

  • Druga strona mgły - Część 2

    Rozmyślając nad ostatnim zdarzeniem wracał niespokojny do domu. Nie spodziewałby się takiego obrotu wypadków, gdyż pierwszy raz zanikło mu zdjęcie, w tak niepowtarzalny ...

  • Mur-Część II-Rozdział 18

    Napływające wieści o braku kontaktu z Inkwizycją ani trochę mnie nie uspokoiły. Czułem, że gdzieś tam są, plugawiąc swym złem tę dziką krainę. Popijając ...

  • Przeklęta - 09 | Coś nowego

    W całej mojej szkolnej karierze ani razu nie byłam w gabinecie dyrektora. Zawsze byłam grzeczna i nie sprawiałam problemów. Gabinet dyrektora kojarzył mi się z czymś ...

  • MEM-O-RE (SZLAK KRWI) - 1

    MEKSYK – PÓŁWYSEP JUKATAN, PIRAMIDA STRUCTURE II; 23 marca 2003 Bezchmurne niebo zaciągnęły stalowe chmury. Tworzyły ciemne smugi w miejscach, gdzie nachodziły na siebie ...

  • Pomiot Demona - część 1

    Raz, dwa, trzy – oni giną, żyjesz ty. Cztery, pięć, sześć – dziś na Ziemię pora wejść. Siedem, osiem, dziewięć – i nie będą raczej w niebie. Nuciłam sobie ten ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 30 (ostatni)

    Przeniosłem się do jednego z europejskich miast, które nigdy nie śpi. Powoli wyszedłem z bocznej uliczki, mrużąc oczy od południowego słońca. Przede mną auta kłębiły ...

  • Mur-Część III-Rozdział 19

    Podróżowałem wraz z ludzką dziewczyną przez następne dni, próbowałem znaleźć dla niej leki i żywność w napotkanych wioskach. Niestety, wieśniacy, jak tylko mnie ...

  • Ostatni z planety Carammi cz 5

    Piękna i szczęśliwa Barri Spojrzałam na nich porozumiewawczo. - Smoki latają, prawda? - Mają skrzydła, jak widać na starych rycinach. - Szanowny Renthinie i ty Carriasso ...

  • Mur-Część III-Rozdział 7

    Przy pokonywaniu kolejnych kilometrów, moje plecy były palone wzrokiem pełnym nienawiści. Kordelia wciąż nie potrafiła dostosować się do nowych realiów. Na początku ...

  • Głód cz.7

    Dni mijały zastraszająco szybko, nie przynosząc żadnych zmian. Każdy wyglądał identycznie jakby zamknięto ją w czasowej pętli. Żyła od rżnięcia do rżnięcia, z ...