Mur-Rozdział 6
Płomień ogniska wił się swym płomieniem, skwiercząc donośnym głosem, rozświetlając ciemności nocy. Teoretycznie powinienem ruszyć dalej przy wtórze blasku księżyca ...
Płomień ogniska wił się swym płomieniem, skwiercząc donośnym głosem, rozświetlając ciemności nocy. Teoretycznie powinienem ruszyć dalej przy wtórze blasku księżyca ...
Epilog Na sali zaległa pełna napięcia cisza. Obdarowani liczący głosy stanęli w rzędzie, czekając, aż podejdzie do nich Mistrz. Majka pobladła. Mistrz wstał. - Zanim ...
Chłodny podmuch powiał znad gór, unosząc w powietrzu skalny kurz. Wydawało się jakby temperatura powoli spadała, a słońce przebijało się z jeszcze większą ...
Zazwyczaj lubiła swoją pracę, dziś jednak nie potrafiła się skupić. Na szczęście, zadziała rutyna, dzięki której wykonywała kolejne czynności bez namysłu ...
Szalejąca na zewnątrz burza śnieżna, zdawała się przykrywać okolicę szarym puchem, niczym całunem. W ponurym zamczysku świstało przez szpary w okiennicach, a palące ...
Przez większość drogi myślałem nad wczorajszymi wydarzeniami...w końcu ten animatronik przyprawił mnie o mały zawał serca. A co jakby mi coś zrobił?...Hah! Nie bądź ...
Puściła moją rękę. Wysunęła prawą nogę do przodu i.. spadła w morską przepaść. Dotknąłem palcami miejsca w którym przed chwilą stała. Uśmiecham się w dal i ...
"Skup się na przekonaniu do siebie Ismal i Harola. Ja'ehel skreśliła cię po nieudanym ăntre, a Aktor zrobi, co zechce niezależnie od ciebie. Tylko Ismal i Harol ...
Po kilku minutach..lub nawet godzinach ocknąłem się, pierwszą rzeczą jakie ujrzały moje oczy to dwie średniej wielkości dziury ze złotą obwódką..po chwili zrozumiałem ...
Sofia spojrzała na Filipa, który z zainteresowaniem przysłuchiwał się ich rozmowie. – Przepraszam – powiedział, zdając sobie sprawę ze swojego nietaktu. – Nic nie ...
Podążali za dostojną kobietą, która skrywała nie jedną tajemnicę. Z wnętrza budowli wiało chłodem, a zapach morskiej soli roznosił się wokoło. Celos przejechał ...
Zimny podmuch wiatru rozwiewał jej jasne włosy poprzeplatane różowymi pasmami. Energia figurki przywoływała ją, niczym nawoływanie bliskiej osoby. Krótkie komendy ...
Na tafli jeziora tworzyły się kółka, od pierwszych kropel deszczu. Słońca próżno było szukać pod pokrywą z chmur, więc świt nastał niepostrzeżenie. Władca krainy ...
Burza przybierała na sile, krzycząc gromami i uderzając piorunami, a wicher śmiał się, zatracając wszystko w porywach szaleństwa. Przy kolejnym huku i błysku zamajaczyła ...