Erotyczne - str 264

  • Moja BEE cz.8

    -To o której rano jedziemy? -Dobrze by było jak najwcześniej by dojechać do twoich rodziców jakoś tak na wieczór. -A będziesz jeszcze szedł do samochodu? -Chyba nie. A co ...

  • Przygoda w Krakowie

    Umówiliśmy się na rynku przy skarbonce. Nie znaliśmy się jeszcze, nie przeszkadzało mi to a nawet podniecało. Idąc, widziałam już że jest, stoi i czeka na mnie ...

  • Miłość z Wrocławia Cz.4

    Wstaje nowy dzień, kolejny dzień gdy jesteśmy razem spałaś tak obok mnie a ja rozmyślałem jak spędzić kolejny dzień. Przebudzasz się przysuwasz się do mnie i mówisz ...

  • Grzeczne dziewczynki cz.5

    Oboje odetchnęli z wyraźną ulgą, gdy Anka, powracając z tej swojej dalekiej podróży otworzyła wreszcie oczy, jej oddech stał się bardziej miarowy, i ustały konwulsyjne ...

  • Para dla niej

    Przygnębiona wyjazdem męża w delegację wróciłam do pustego domu, wzięłam szybki prysznic, owinięta ręcznikiem zrobiłam sobie drinka i włączyłam komputer. Zaszumiał ...

  • Onieśmielająca - 7 lat później cz. 4

    Thiago Widok z drzwi na masturbującą się z pasją Silver był wprost idealny. Mogłem z bliska obserwować jak brunetka pieści zwinnymi palcami swoją nabrzmiałą szparkę ...

  • Miłości. 2. Razem czy osobno?

    W sobotę człowiek chciałby się wyspać po piątkowej zabawie. Niestety, nic z tego. Jakiś nie znający litości kat wydzwaniał już od wpół do siódmej. Dwa razy Marcel ...

  • Maja nimfomanka tom 1 cz.8

    Po tej parkowej orgii coś w Mai pękło ostatecznie. Kumpel podniecony komentował sytuację, ale ona po drodze do domu wymownie milczała. Na drugi dzień zadzwonił do niej z ...

  • Park - moja fantazja cz. 1

    Jedna z moich najulubieńszych fantazji, to ta, że elegancko ubrana, jakby wracając z jakiejś wytwornej imprezy, przechodzę przez park. W różowych, tak kobiecych ...

  • Remont cz 32

    Zaczęłam je zsuwać. Oczywiście trzymając mocno złączone uda. Więc nawet, gdy już zsunęłam stringi z tyłka - nic im nie pokazałam. -Niżej majty! - Bandziorek ...

  • Przygoda życia (III)

    Wydarzenia mijającego dnia były dla mnie źródłem potężnego zastrzyku adrenaliny. Tak silnego, że postanowiłem zostawić mój samochód przed kancelarią i wrócić do ...

  • Paź królowej – 01| Nie byłam potworem

    Czułam, że dobrze robiłam, wyjeżdżając. Musiałam w końcu zmienić coś w swoim życiu. Zbyt długie pozostawanie w jednym miejscu nigdy nie wychodziło nikomu na dobre, a ...