Jakże mnie zaskoczył, gdy zaproponował rozpięcie górnych guziczków…
„Co za bezczelny szczyl!” – pomyślałam. I sama nie wiem, co mnie skłoniło… rozpięłam.
Gwoli przypomnienia:
Jeden z moich najulubieńszych uczniów – Mariuszek – okazało się, że posiada bezcenną pasję – fotografię.
W związku z tym, że uwielbiam stroić się w przeróżne fatałaszki, zwłaszcza vintage – od zawsze marzyłam o założeniu bloga modowego, czy jak kto woli – szafiarskiego.
Brakowało mi ku temu, jedynie sprawnego fotografa. Miły Mariuszek ten problem w pełni rozwiązał – z dziką chęcią wyraził zgodę na uwiecznianie mnie w przeróżnych eleganckich strojach
I tak - marzenie damulki zostało spełnione.
2 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
enklawa25
Te fotki z opisami fajny pomysł im więcej tym lepiej
enklawa25
Bardzo lubię twój styl