
Miałam zsunąć majtki aż do kostek… i… pokazać moją szparkę… 
Boże! Ależ mnie to ekscytowało! 
 
Gwoli przypomnienia: 
Jeden z moich najulubieńszych uczniów – Mariuszek – okazało się, że posiada bezcenną pasję – fotografię. 
 
W związku z tym, że uwielbiam stroić się w przeróżne fatałaszki, zwłaszcza vintage – od zawsze marzyłam o założeniu bloga modowego, czy jak kto woli – szafiarskiego. 
 
Brakowało mi ku temu, jedynie sprawnego fotografa. Miły Mariuszek ten problem w pełni rozwiązał – z dziką chęcią wyraził zgodę na uwiecznianie mnie w przeróżnych eleganckich strojach 
 
I tak  - marzenie damulki zostało spełnione.
2 komentarze
Znudzony92
Bardzo ciekawa wersja opowiadania
  
Chciałbym być owym Mariuszkiem
Historyczka
@Znudzony92 a takiemu Mariuszkowi - to nic - tylko pozować! Jakiekolwiek pozy wskaże
Znudzony92
@Historyczka Dokładnie tak
 będąc Mariuszkiem można uruchomić swoją wyobraźnię na maksymalne obroty 
Historyczka
@Znudzony92 A ja tylko dopytywałabym:
- Mariuszku, jaki strój mam teraz założyć? Jaką pozę przyjąć?
Znudzony92
@Historyczka A Mariuszek czując że Pani Marta założy co tylko on zechce z każdym kolejnym strojem przechodził sam siebie
Historyczka
@Znudzony92
- Ojej! Mariuszku! Mam założyć aż tak króciutką spódniczkę!!! Ależ się wstydzę...
Znudzony92
@Historyczka Nie ma Pani się czego wstydzić. Wręcz przeciwnie , powinna Pani pokazać i pochwalić się swoimi największymi walorami
  
A mnie oczywiście niech Pani traktuje wyłącznie jako operatora aparatu
Historyczka
@Znudzony92
- Oczywiście... oczywiście...jak operatora... w takim razie natychmiast zaczynam się chwalić walorami...
enklawa25