Dzień 3
Kąpiąc się w jeziorze z przyjaciółmi i patrząc na Adę i Gabrysię wciąż nie jestem w stanie uwierzyć w to co się stało wczoraj. Ledwie dwa dni temu przeżyłem swój pierwszy raz a już następnego dnia te dwie laski dzieliły mojego kutasa z moją dziewczyną. Teraz wszyscy się bawią, grają. To normalnie, ale jednak dziwne że jednego dnia obciągają ci trzy dziewczyny naraz a następnego odbijacie razem piłkę jak gdyby nigdy nic.
Po pływaniu wybraliśmy się całą czwórką na zwiedzanie okolicy jeziora. Szliśmy po brzegu a po lewej stronie mieliśmy gęsty las. Pogoda dopisywała na spokojne spacery. Ze strony jeziora powiewała nas chłodna bryza a cienie drzew chroniły przed upalnym słońcem. Nawet się nie przebraliśmy po wyjściu z wody, od razu poszliśmy się przejść. Przede mną szły Patrycja i Klaudia a obok mnie mój kumpel Darek.
- Ależ my mamy szczęście Adam. Patrz no tylko jakie zgrabne tyłeczki. Co sądzisz o pupie Partycji?
- Jest mała, ale śliczna i gładka. Pewnie lubisz dawać jej klapsy.
- I to jak. - oznajmił po czym sprzedał jej delikatnego klapsa w prawy pośladek.
- Ty świnio! - krzyknęła rozbawiona Patrycja
Klaudia popatrzyła na mnie z uśmiechem wypinając wymownie pośladki. Zrobiłem jej to samo co Darek swojej lasce.
- Ale świetny tyłek - powiedziała Pati i także zaczęła ją klepać.
Daleko przed nami szła reszta w ogóle nie słysząc co się dzieje za ich plecami. Patrycja odciągnęła Darka ode mnie żeby z nim pogadać więc dalej szedłem kawałek z Klaudią. Po nieokreślonym czasie zorientowaliśmy się że się zgubiliśmy. Nigdzie nie widzieliśmy naszych przyjaciół. Postanowiliśmy zawrócić. Po 10 minutach spaceru usłyszeliśmy dochodzące z lasu jęki.
- Jezu Adam, co to może być?!
- Nie mam pojęcia sprawdźmy to.
Byłem pewien że to Darek rżnie się z Patrycją i bardzo chciałem to zobaczyć. Po parunastu metrach w głąb puszczy przekonałem się że miałem rację. Darek posuwał swoją dziewczynę która stojąc opierała się o drzewo. Mojej Klaudii aż szczęka opadła. Byli jakieś 10 metrów od nas a my mieliśmy doskonały widok na naszych nieświadomych że są podglądani przyjaciół. Nie widzieli nas gdyż byliśmy schowani za powalonym drzewem. Ruchy biodrowe Darka były niezwykle szybkie, słyszeliśmy jak jego jaja obijają się o cipkę Partycji.
Kątem oka popatrzyłem na Klaudię którą zdawała się podniecać sytuacją. Jej wzrok skupiony był na twarzy Partycji na której malowała się rozkosz. Zaczęła dotykać swoich piersi i oblizywać swe kuszące wargi. W końcu wstydliwe zapytała:
- A może byśmy tak... Może byśmy do nich dołączyli?
Nawet nie odpowiedziałem, po prostu chwyciłem ją za dłoń i wstaliśmy wychodząc zza powalonego pnia. Po paru krokach w stronę naszych przyjaciół dostrzegli nas. Wystraszeni natychmiast zamarli, ale razem z Klaudią daliśmy im znak by sobie nie przerywali. Nieco zakłopotani i zdezorientowani powoli znów rozpoczęli zabawę wciąż patrząc na nas ze zdumieniem i głośno oddychając. Klaudia wyciągnęła moje prącie i zaczęła mi walić konia stale obserwując naszych kopulujących ze sobą przyjaciół. Zdjąłem górną część jej stroju kąpielowego i przyssałem się do jej piersi. Po chwili jednak uklęknęła i zaczęła robić mi loda. Darek położył się na ręczniku a Pati nabiła się na jego kutasa plecami do niego i rozpoczęła ujeżdżanie wyjąc przy tym głośno.
- Może powinnam jej trochę liznąć po cipce? - zasugerowała Klaudia
- Zrób to.
Odpowiedziałem po czym zbliżyła się do nich, nachyliła głowę i zaczęła lizać Pati po cipce w którą wbijał się Dariusz. Po chwili zeszła nieco niżej i liznęła jego jajka co wszystkich zaskoczyło. Zwłaszcza Darka który w ogóle się tego nie spodziewał. O dziwo nie poczułem się zazdrosny a nawet mnie to podnieciło. Zaszedłem do tyłu i zacząłem wpychać mojego kutasa w cipkę wypiętej na czworaka Klaudii.
- Zaraz! Tak bez gumki?!
- Popatrz oni też robią to bez gumy. - zauważyłem
Nie zdążyła mi odpowiedzieć po Patrycja przycisnęła jej głowę z powrotem do swojej piczy i jaj Darka co umożliwiło mi wbić się już do końca w waginę mojej Klaudii.
Zacząłem ją rżnąć i dawać klapsy. Jej pośladki obijały się o moje biodra. Po paru minutach w takim ułożeniu, Patrycja wstała z Darka.
- Mogę go wziąć do buzi? - spytała nas Klaudia trzymając w dłoni penis Darka.
Razem z Patrycją kiwnęliśmy przytakująco. Bez chwili wahania Klaudia wzięła całego członka do ust. Teraz moja dziewczyna była jebana przeze mnie i ssała chuja Dariusza jęcząc przy tym jak szmata. Patrycja klękła koło mnie i zaczęliśmy się całować. Miała bardzo długi język którym dokładnie zbadała moje gardło. Jej usta smakowały truskawkami co by do niej pasowało bo są równie słodkie. Wyszedłem z Klaudii i wstałem, klęcząca przede mną Patrycja zaczęła ssać mojego kutasa. Jej usta zaciskały się wokół mojego prącia. Świadomość że dziewczyna mojego kumpla robi mi loda strasznie mnie podniecała. Zauważyłem że Klaudia wzięła kutasa mojego kolegi między swe krągłe piersi i zaczęła poruszać nimi w górę i w dół. Po chwili Darek nie wytrzymał i spuścił się pomiędzy jej cyckami. Były one całe pokryte w spermie od której aż się świeciły gdyż Klaudia rozsmarowała sobie wydzielinę po całych piersiach. Chwilę później ja oddałem swój strzał w usta Partycji.
- Połknij! - rozkazał jej Darek
Zrobiła to natychmiastowo jak posłuszna suka.
Zmęczeni tym co się wydarzyło wzięliśmy głęboki wdech i bez słowa wróciliśmy do naszej chaty.
- Gdzie byliście tak długo? Szukaliśmy was! - przywitała nas Ewelina
- Sorry, trochę się zagubiliśmy zwiedzając las - pospieszył z odpowiedzią Darek.
- W lesie akurat nie byliśmy. Jak tam było?
Popatrzyliśmy po sobie we czwórkę.
- Bardzo fajnie - odpowiedziałem z uśmiechem po czym reszta wybuchła euforią. Ewelina popatrzyła tylko dziwnie nie wiedząc o co chodzi i poszła do kuchni.
Wieczorem jak zwykle trochę popiliśmy i koło 02:00 rozeszliśmy się do swoich pokoi. W nocy wstałem żeby się napić. Nasz pokój był na piętrze więc musiałem zejść na dół do kuchenki po wodę. Schodząc po schodach usłyszałem ciche postękiwanie. Zatrzymałem się w połowie i zerknąłem co się dzieje na schodach. To Gabryśka oddawała się Kamilowi ssąc kutasa Piotrka. "A to dziwka" pomyślałem, ale jednak mój kutas stanął na baczność.
Wciąż lekko podchmielony postanowiłem zejść na dół i popatrzeć. Uczestnicy igraszek w ogóle nie przerwali rozrywki. Gaba powiedziała tylko:
- Nic nie wiedziałeś.
Po czym z powrotem objęła penisa Piotrka swoimi ustami i zaczęła ruszać głową w przód i w tył ujeżdżając przy tym Kamila.
Stałem i popijałem szklankę wody obserwując tą scenę. W końcu usiadłem w fotelu i zacząłem masować sobie kutasa przez bokserki. Piersi Gabrysi podskakiwały a co jakiś czas macał je Kamil. Miała małe sterczące suteczki. Gaba zatrzymała się w powietrzu a Kamil chwycił ją za biodra i zaczął ją konkretnie pieprzyć. Dziewczyna jęczała piskliwie ssąc kutasa. Piotrek kazał jej być nieco ciszej jako że była około 03:30... Już wystarczyło że ja tam byłem. Wyjąłem w końcu kutasa z majtek i zacząłem walić konia. Tymczasem przyszedł czas na zmianę pozycji. Gaba schodząc z Kamila wypięła tyłem w moją stronę.
- Podoba ci się? hihi
Wspominałem już że miała cudowne pośladki. Moje podniecenie wzrosło i spytałem czy mogę dotknąć.
- Oczywiście - przybliżyła się.
Jej pośladki były niezwykle gładkie i jędrne. Zacząłem ściskać jeden z nich drugą ręką waląc konia.
W końcu Garbysia wróciła do swoich chłopaków i wypięła się w stronę Piotrka.
- Nadszedł twój czas kochasiu.
No tak! W końcu Piotrek jest prawiczkiem! Przeżyć pierwszy raz w trójkącie z innym kolegą? Nieciekawa opcja, ale Piotrek wciąż był nieco wstawiony więc bez wahania wsunął żylastego kutasa w cipkę Gabrieli która zaczęła ssać Kamilowi chuja. Ruchy Piotrka były powolne, w końcu to jego pierwszy raz. Jednak miał na tyle dużego kutasa że Gaba wciąż lekko jęczała z rozkoszy. Po paru minutach takiego jebania Gabriela uklękła na łóżku i zaczęła na zmianę ssać i Kamila i Piotrka. Czując nadciągający wytrysk również dołączyłem do kółka. Chłopakom waliła konia a mi ssała na potęgę. Nie minęło kilka chwil jak spuściłem się jej na twarz. Zaraz potem wystrzelili Piotrek i Kamil. Gabrysia głęboko oddychając uśmiechnęła się do nas i poszła po papier kuchenny aby zetrzeć z twarzy spermę której było dosyć sporo. Podziękowałem za zabawę i wróciłem do siebie kiedy chłopaki zadowoleni z siebie położyli się z powrotem spać z Gabrysią.
Patrząc na śpiącą Klaudię poczułem się głupio że Gaba ssała mi fiuta. Co prawda robiły to już inne dziewczyny, ale Klaudia zawsze przy tym była. Mimo to nie żałowałem. "Co się stanie to się nie odstanie" powiedziałem sobie przytulając się do mojej ukochanej.
CDN.
Następna część dopiero w niedzielę jako że będę nieobecny przez dwa dni. Jak zwykle proszę o komentarze.
2 komentarze
Ddaaawid
Super
rybcia
Bardzo mi sie podobają twoje opowiadania.Są dosyc naturalne.Koniecznie pisz dalej.