Wyjazd.

Przyjechał do rodziny na wakacje jak zwykle, jeździł zawsze w pierwszym tygodniu wakacji. Kiedy tylko wysiadł przywitał się ze wszystkimi po czym poszedł się rozpakować. Gdy wyciągał potrzebne rzeczy ktoś wskoczył mu na plecy i zasłonił jego oczy. Czuł na oczach delikatne palce.
-Zgadnij kto to?-spytał przyjemny kobiecy głosik.
-Oliwia...nie strasz mnie...-rzucił spokojnie i stał dalej.- Co Ty taka wesoła?
-Tak jakoś... stęskniłam się...-dodała wesoło i zeszła z niego.-Co u Ciebie? Zdałeś do następnej klasy?-spytała zaczepnie.
-Jakoś się udało...-rzucił z uśmiechem i wrócił do rozpakowywania swoich rzeczy. -A u Ciebie jak tam?  
-W porządku, a teraz uciekam na zakupy.. -odrzekła po czym rzuciła mu uśmiech i wyszła szybko z pokoju.-Papaaaa.
-No cześć...-rzucił spokojnie i wrócił do rozpakowywania się.  
Po paru minutach skończył i wyszedł pospacerować po swojej ulubionej okolicy. Zawsze uwielbiał wyruszyć na mały spacer. Zwiedzał zawsze te lasy kiedy przyjeżdżał do swojej rodziny. Wrócił do domu po paru godzinach spaceru, zmęczony usiadł do kolacji i jadł w ciszy. Zmęczyła go nieco ta przechadzka więc uznał że zaraz po kolacji weźmie prysznic i pójdzie spać. Prawie od razu gdy skończył jeść poszedł pod prysznic. W samych bokserkach poszedł do swojego pokoju i zaczął przygotowywać łóżko. Właśnie schylił się żeby rozłożyć prześcieradło kiedy dostał klapsa w tyłek. Odwrócił się zaskoczony i ujrzał rozbawioną Oliwię. Zarumienił się mocno i spojrzał w jej oczy.  
-Sam się wypiąłeś-rzuciła rozbawiona jego zawstydzeniem.-Prosiłeś się o to...  
-Głupia jesteś...-odrzekł wesoło i dodał.-Dasz mi skończyć czy będziesz mnie molestować?-spytał.
-Zastanowię się..-powiedziała wesoło po czym usiadła na fotel.  
Paweł pokręcił tylko głową i dokończył spokojnie przygotowywanie łóżka. Usiadł spokojnie na nim i popatrzył na kuzynkę.
-I Ty jesteś dojrzała?-spytał zaczepnie po czym dodał.-Zachowujesz się jak dziecko...a jesteś już stara..-drażnił się spokojnie z nią.  
-A Ty to jesteś taki poważny co?-odbiła piłeczkę i wytknęła język.-Hmmm?
-Tak jestem.-rzucił uśmiechając się lekko i wsunął się pod kołdrę.-Jak dobrze...uwielbiam łóżko...-mruczał zadowolony i wtulił się w poduszkę.
-Co Cię napadło że tak szybko się kładziesz spać? Starość?-uśmiechnęła się wesoło.-Jak nie będziesz mógł spać to przyjdź do mnie bo będę film oglądać.-rzekła i wyszła rzucając tylko.-Dobranoc.
-Dobranoc-odpowiedział spokojnie i wtulił się mocniej w łóżko.
Leżał próbując zasnąć ale jakoś mu to nie szło. Co chwilę przewracał się próbując znaleźć odpowiednią pozycję do snu. Patrzył w sufit i miał dość tego więc uznał że skorzysta z propozycji swojej kuzynki. Wstał i ruszył w stronę jej pokoju. Zapukał do drzwi i wszedł.  
-Mogę? Bo jakoś nie mogę spać-rzucił spokojnie i wszedł do środka.  
-Jasne...-rzuciła z uśmiechem, leżała już przykryta kołdrą.-Ładuj się.-odsunęła się robiąc mu miejsce.  
Wsunął się spokojnie pod kołdrę i leżał obok niej, patrzył w ekran spokojnie razem z nią. Delikatnie przysunęła się do niego. Wtuliła się w niego tak że czuł że ma na sobie tylko bieliznę. Drapała go delikatnie po ręku aż przechodziły go ciarki po plecach. Zsunęła się z niej kołdra, jego wzrok uciekał na jej krągłe i jędrne piersi. Nie potrafił zapanować nad swoim instynktem. Po chwili poczuł że jego bokserki się robią zbyt ciasne. Zarumienił się i zawstydzony skupił się na filmie. W myślach modlił się wręcz o to aby nic nie zauważyła i żeby jego członek opadł. Niestety jego penis stał już mocno, spięty siedział cicho patrząc na film. Nagle Oliwia chciała się wsunąć wyżej kiedy przejechała przedramieniem po jego bokserkach. Zamarł, nawet wstrzymał oddech i zaczerwienił się mocno. Spojrzała na niego i uśmiechnęła się.
-A co to?-spytała rozbawiona i delikatnie przejechała po nim dłonią.-Cooo? Pawełku...?
-Ja...-szepnął zawstydzony i opuścił wzrok.
Odsunął się lekko i nie patrzył na kuzynkę. Było mu tak strasznie wstyd że chciał się zapaść pod ziemię. Spoglądał na nią upokorzony.
-Ładnie to tak przy kuzynce?-spytała rozbawiona patrząc w jego oczy.-Cooo?-pytała i gładziła jego krocze.  
-Przepraszam....-rzucił cicho i odsunął się czerwony jak burak.-Co Ty robisz? Przestań..to już nie jest zabawne.-szepnął.  
-Sam zacząłeś...-rzuciła słodko i odkryła kołdrę, patrzyła chwilę na jego bokserki.-Zdejmij je...chcę go zobaczyć...
-Słucham?-spytał z niedowierzaniem i spojrzał w jej oczy zawstydzony.-To...nie wypada...tak...nie...
-Mówi to ktoś komu stoi przy starszej kuzynce...-burknęła ostrym tonem i spojrzała mu w oczy.-Wyjmij albo powiem o tym Twoim rodzicom...będą dumni?
Zawstydzony chłopak spojrzał w jej oczy i powoli zsunął nieco bokserki. Zamknął oczy i nie ruszał się czując się upokorzony. Delikatnie odsunął się jeszcze dalej aby go nie dotykała. Otworzył oczy, Oliwia przyglądała się mu spokojnie.  
-Pawełku?-spytała spoglądając mu w oczy.-Podobam Ci się? W sensie...jako...kobieta...-dodała lekko zmieszana.
-Tak...ogólnie jesteś bardzo ładna...-szepnął zmieszany i lekko wsunął bokserki.-Chyba będzie lepiej jak pójdę do swojego pokoju...-rzucił i już miał wstać kiedy wsunęła się na niego.
-Chcę się z Tobą kochać.-powiedziała stanowczym lecz lekko niepewnym głosikiem.-Nie wypuszczę Cię...-szepnęła do jego ucha.
Nie ruszał się i spoglądał tylko zawstydzony na Oliwię. Zaczęła ściągać jego bokserki i dotykała jego penisa. Wstydził się coraz bardziej ale pozwalał jej na to. Masowała jego członka delikatnie i patrzyła w oczy. Pocałowała go spragniona w usta i drapała delikatnie jego klatkę. Nieśmiało chwycił zapięcie stanika i spojrzał w jej oczy rozpinając go. Zrzucił go delikatnie i zaczął całować jej piersi. Dłonie jego kuzynki zjechały na dół i zabrała się za pozbywanie się jego bokserek. Zsunęła je i spokojnie ściągnęła swoje majteczki. Delikatnie dosiadła jego penisa i łagodnie ruszała biodrami. Czuła ogromną rozkosz czując w sobie jego twardego jak skała penisa. Chwycił jej pośladki spragniony, zapomniał się kompletnie i ruszał lekko biodrami. Chciał ją mocniej poczuć na sobie, całował ją zachłannie. Dobijał ją mocniej na swoim członku. Nie mogąc się opanować, obrócił ich oboje. Jego biodra przyspieszyły, Oliwia podsuwała mu swoją mokrą szparkę. Pragnęła coraz więcej i mocniej. Jęczała cichutko, starała się być jak najciszej żeby nikt jej nie usłyszał. Popiskiwała delikatnie wbijając paznokcie w jego barki. Wypinała mocno bioderka do przodu wystawiając swoją dziurkę na działanie jego penisa. Wbijał się coraz mocniej, tak że jego jądra mocno uderzały o wejście do niej. Przyciągnęła go mocno do siebie i pocałowała namiętnie w usta. Czuła że jest coraz bliżej orgazmu, patrzyła mu w oczy i uśmiechała się. Przyspieszał coraz bardziej, jego biodra coraz szybciej pracowały.
-Ja nie mam zabezpieczenia...-szepnął zmieszany i spojrzał w jej oczy zawstydzony.
-To wyciągniesz...-wyjęczała cichutko i mocniej wysunęła biodra na spotkanie z jego ciałem.
Jej orgazm był coraz bliżej, zagryzła mocno wargę aby nie jęczeć. Piszczała tylko cichutko i patrzyła w jego oczy. Ściskała jego barki mocno wbijając w nie paznokcie. Nagle przeszedł przez nią orgazm rozkoszy. Wiła się pod nim, zaciskając zęby na ustach do krwi. Starała się zachować ciszę. Gdy skończyła lekko odepchnęła Pawła od siebie i spojrzała mu w oczy. Zmieszał się mocno i zawstydził, wyciągnął swojego penisa z jej mokrej dziurki. Popchnęła go na łóżko i zaczęła mocno masować jego twardziela. Jej drobna rączka mocno jeździła po całej jego długości w górę i w dół sprawiając mu tym ogromną przyjemność. Po dłuższej chwili rozkoszy Paweł doszedł. Po chwili doszedł do siebie i spojrzał w jej oczy. Bez słowa sięgnęła po chusteczki higieniczne i wytarła swoją rączkę oraz jego członka.  
-Lepiej zapomnijmy o tym...-rzucił cicho zawstydzony i ubrał swoje bokserki.-To nie powinno się zdarzyć.
-Spodobało mi się...-rzuciła słodkim tonem ignorując to co powiedział.-Śpij ze mną... prooszę....-spojrzała słodko w jego oczy niczym mała dziewczynka.
-Dobrze.-rzekł ulegle i wsunął się pod kołdrę, lekko przytulił do siebie kuzynkę.-Dobranoc.-rzucił cicho i gładził ją lekko.
-Dobranoc Pawełku.-pocałowała go delikatnie w policzek i wtuliła się w niego.  


Mam nadzieję że wam się spodobało, postaram się napisać dalszy ciąg, wiem że wiele pozaczynałem i nie pokończyłem ale taka moja natura. Przepraszam za to, zapraszam do komentowania.

MrocznyAssasyn

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1577 słów i 8994 znaków.

8 komentarzy

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.

  • Użytkownik nienasycona

    Ja Ci za tę starość w Twoim wieku,  tyłek spiorę na kwaśne jabłko :whip:

    12 kwi 2015

  • Użytkownik klamra

    Na początku kulturalnie skomentowałam

    12 kwi 2015

  • Użytkownik MrocznyAssasyn

    To chyba nie ten temat. Tutaj się komentuje opowiadania. :)

    12 kwi 2015

  • Użytkownik klamra

    Cóż za zmiana profilowego! Czyżby nowa inspiracja

    12 kwi 2015

  • Użytkownik klamra

    Opowiadanie autobiograficzne prawda?

    12 kwi 2015

  • Użytkownik klamra

    Jak zwykle bardzo mi się podoba. Autorze gratuluję zarówno talentu jak i uroczego charaktetu

    12 kwi 2015