Wyjazd do Niemiec

Wyjazd do NiemiecPo roku związku Dominiki i Rafała, mama Dominiki na ferie zaprosiła Rafała do Niemiec na półtora tygodnia. Oczywiście uprzedzała ich że będą musieli się sobą zająć bo ona musi pracować i ma wolne tylko w niedziele, ale to im zupełnie nie przeszkadzało. Nie mogli się doczekać tych ferii. Odliczali dni z niecierpliwością. Aż w końcu nadszedł ten dzień. Ten poniedziałek. Byli już spakowani, autokar miał wyruszyć o 21 i na 6 mieli być na miejscu.
Podróż była co prawda bardzo nie wygodna ale jakoś szybko minęła. Po dotarciu do Monachium odebrała ich mama Dominiki z jej narzeczonym Robertem. Byli zmęczeni podróżą i nawet nie mieli ochoty na śniadanie więc postanowili się w domu trochę przespać. O dziwo mama Dominiki nie zabroniła im się razem na ten czas położyć więc przytuleni do siebie zasnęli. Później od 14 jakoś dzień im minął. Wieczorem Rafał miał iść do jednego pokoju a Dominika została w pokoju z mamą. Wiedzieli że ona wychodzi około 7 rano do pracy. Więc rano gdy tylko usłyszeli zamykające się drzwi znajdywali się razem w łóżku i kontynuowali spanie. Gdy się obudzili zrobiło się namiętnie, wziął ją na ręce i namiętnie się całując poszedł w stronę łazienki. Zamknęli drzwi, odkręcili wodę i weszli do wanny nie ściągając ciuchów w których spali. Mokra koszulka przyklejała się do jej piersi i widać było napalenie z jej strony przez stojące sutki, koszulka tak samo jak i majtki nie zostały na niej długo od razu zaczął ją pieścić, nagle ona stanowczym ruchem zatrzymała jego ręce i złapała za jego penisa którego było wyraźnie widać przez mokre bokserki. Nic nie mówiąc szarpnęła za nie w dół i zniżyła się powoli, zbliżając usta do jego penisa. Był duży i twardy. Wzięła go do ust i zaczęła masować go językiem, jeździła po nim we wszystkie strony a Rafał zaczynał tylko szybciej oddychać. Oboje byli coraz bardziej podnieceni. Leciała na nich cały czas woda z prysznica co sprawiało przyjemne uczucie. Nagle on złapał ją za rękę i brutalnie podciągną do góry i przydusił ją do ściany swoim ciałem i całował ją namiętnie, odwzajemniała te pocałunki, lekka brutalność wywołała u niej dreszcze i większe napalenie, wyszeptała tylko "chcę go w sobie poczuć". Bez wahania podniósł jej prawą nogę i wsadził swojego wielkiego i twardego penisa w jej cipkę. Zaczęła szybciej oddychać i pojękiwać, lecąca woda sprawiała że miała większe dreszcze, on się poruszał w niej coraz szybciej i w końcu.. Jej pierwszy orgazm. Widać było ciarki na jej skórze. Pomimo orgazmu nie wyciągnął go z niej chciał go przedłużyć. Podgryzał ją w szyję. Widać było że Dominika zaczyna tracić równowagę więc wziął ją jeszcze raz na ręce i wyszli z wanny przez chwilę robili to przy zlewie.  
Ale to jeszcze daleko nie koniec. Otworzyli drzwi przenieśli się do pokoju gdzie było duże łóżko. Zamknęli za sobą drzwi *na wszelki wypadek*. Ona zbliżała się powolnym krokiem do łóżka, ale Rafał złapał ją za szyję i znowu przydusił do ściany, wziął ją na ręce, a ona objęła go nogami w pasie i oczywiście penis też się już wślizgnął. Wszedł z nią uwieszoną na sobie na łóżko i zaczął ją mocno rżnąć, jęczała.. Prawie krzyczała... Kolejny orgazm. Teraz dał jej trochę dojść do siebie. Trochę. Gdy się tylko odwróciła na brzuch o złapał ją za biodra, przyciągnął do siebie i sprawnie się w nią wślizgnął, pieprząc ją jeszcze mocniej i dawać potężne klapsy w jej tyłek. Jak dobrze że rolety były opuszczone, co by sobie ludzie myśleli.  
Widać że Dominika już nie miała siły, Rafał tak samo ale nie dawał za wygraną dalej wsuwał go w nią z całej siły trafiając w punkt g. Po wielu minutach rozkoszy i wysiłku przyśpieszył mu się oddech. Szybko go wyciągnął i trysnął na nią. Oboje leżeli przez chwilę nieruchomo ze zmęczenia. Po odzyskaniu sił postanowili udać się do kuchni i zjeść śniadanie. Zjedli ubrali się do wyjścia i poszli się przejść do parku nie daleko domu. Później się już tylko przytulali i oczywiście nikt o niczym prócz nich nie wiedział.  
Następnego dnia ……………………….. cz 2 nadejdzie :)

hipbites22

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 807 słów i 4346 znaków.

4 komentarze

 
  • hipbites22

    Będą się starała pisać dokładniej i z większym skupieniem :redface:

    23 lut 2014

  • ZicO

    Z własnego doświadczenia radzę nie pisać „na szybko”, bo wychodzą z tego kosmiczne błędy. Nie będę wypominał pojedynczych błędów, bo sam nie jestem święty :)

    23 lut 2014

  • hipbites22

    wybacz pisałam na szybko w nocy

    21 lut 2014

  • polonistka

    Naucz się składnie pisać bo mogłoby wyjść całkiem niezłe opowiadanie a tak jest to porażka.

    21 lut 2014