Wyznanie mężatki
Tego wieczoru solidnie z Dorotą podrinkowałyśmy na tarasie jej pięknego domu i nie uśmiechało mi się w tym stanie wracać do domu taksówką. Dlatego kiedy około północy ...
Tego wieczoru solidnie z Dorotą podrinkowałyśmy na tarasie jej pięknego domu i nie uśmiechało mi się w tym stanie wracać do domu taksówką. Dlatego kiedy około północy ...
- Jak tego, że nie osiwieje na starość. Byłam w szoku, gdy go zobaczyłam. Zwykle przysyłał pełnomocnika, ale dziś zjawił się osobiście by podpisać umowę. Szykowałam ...
Mam na imię Wojtek i mam trzydzieści trzy lata. Mieszkam pod miastem razem z moją żoną. Naszymi sąsiadami jest praktycznie nasza rodzina, z jednej strony mieszkają ...
Gładko wyrecytował adres. O ile się nie mylę gdzieś na północ od centrum. – Zaczekaj chwilę. - Odszedł na bok wyjmując telefon z kieszeni, ale zdążyłam już wybrać ...
Ruszyliśmy truchtem leśną ścieżką. Było całkiem ciemno, ale dla nich odnalezienie drogi nie stanowiło żadnego problemu. Znali tę okolicę od urodzenia i mogliby się ...
Stanąłem przed drzwiami mieszkania mojej nauczycielki pianina i zapukałem do drzwi. Dobiegające z wewnątrz dźwięki Sonaty Księżycowej Ludwiga van Beethovena ucichły, a ...
Złapał mnie bezceremonialnie za biust! -Jak tylko cię zobaczyłem, od razu chciałem wymiętosić twoje cycki… Robił to jak napalony gówniarz. Ściskał mocno, aż ...
Więc na głos odpowiedziałam wyimaginowanemu rozmówcy. - No cóż... skoro mam ściągnąć staniczek... niechaj tak będzie... Po czym chwyciłam paluszkami haftki i go ...
Od hojnego dyrektora dostałam klucze do pokoju gościnnego. Mogłam przenocować i to na koszt sanatorium. Poszłam się odświeżyć. Gdy przekroczyłam drzwi, ujrzałam dość ...
Pociągnęła go za sobą do łóżka cały czas nie mogąc oderwać się od jego ust. Nie wiedziała, czy to kwestia tego, że była mocno wyposzczona, czy naprawdę nikt ...
Wpada rozdział z okazji nowej okładki, która niesamowicie mi się podoba 😄 Musiałam iść do toalety, by móc w spokoju przetrawić i przemyśleć to, co właśnie ...
Pani K. jest, a raczej była, grzeczną i dość zamkniętą w sobie osobą, do czasu kiedy poznała Pana P. Ich relacja rozwijała się latami. Wiele wspólnych spotkań, które ...
Wracałam do mieszkania, a wspomnienia napływały dalej. Jak koszmar, który wracał do mnie niczym wyrzut sumienia, choć nie żałowałam ani sekundy. – To koniec, Amelia. W ...
– Przyjeżdża szef. I co ja mam z tobą zrobić? – westchnęła Roxy, gdy już posadziła dziewczynę na łóżku. – Dam radę zejść – bąknęła Anika. – Doprawdy? ...
Na miejscu spełniają się wszystkie moje najczarniejsze przypuszczenia. Moja cześć niewieścia kompletnie runęła w gruzach. Rzeczywiście musiałam sypiać ze wszystkimi. Po ...