Druga czekoladka cz. 7
Jeszcze zanim padłem w objęcia Morfeusza, usłyszałem przytłumioną rozmowę i śmiechy zza ściany. Tak mi się przynajmniej zdawało. Być może była to już część snu ...
Jeszcze zanim padłem w objęcia Morfeusza, usłyszałem przytłumioną rozmowę i śmiechy zza ściany. Tak mi się przynajmniej zdawało. Być może była to już część snu ...
Na dworze był mróz, wychodząc z mieszkania chwyciła jeszcze ciepłą czapkę i szalik. Jadąc windą stanęła przed lustrem i starała się ubrać w zabrane rzeczy w sposób ...
Historia, którą opisuję wydarzyła się w realu. Mam nadzieję, że Wam spodoba się tak jak mnie. Kilka lat temu w związku z pracą zamieszkałem przez dłuższy czas w ...
Studenciak zaskakuje swym nietuzinkowym, godnym pozazdroszczenia temperamentem. Mimo epizodu z woźnym, jego pika wciąż była w pełnej gotowości bojowej! Ponownie zostałam ...
Minęło parę dni i zaczął się weekend. Tak jak sobie postanowiliśmy na działce umówiliśmy się znów na spotkanie w trójkę. Ja, kumpel dresiarz i jego koleżanka ...
Tego dnia byłem bardzo szczęśliwy, dziś mieli przyjechać do mnie Iza z Tomkiem. Rano oczywiście stały rytuał, zszedłem nagi na dół szybkie śniadanie i nad staw. Dziś ...
Każdemu z nas przyszedł tylko jeden sposób w jaki mogliśmy podziękować Panu L. I żadnemu z nas to się absolutnie nie uśmiechało. Nie chciało mi się wierzyć żeby ...
Odwróciła się i spojrzała na niego błyszczącymi oczami, jakby jakimś magicznym zaklęciem odblokował jej pożądanie. Bez słowa wskazała szczupłym paluszkiem na swoje ...
Wiele osób ma swoją, , oazę". Miejsce w którym może usiąść, przemyśleć wiele spraw, czasami po prostu odpocząć. Takie miejsce miała również Monika. To miejsce ...
Mścił się strasznie. Na mnie, jak na tej wspomnianej profesorce. Z celi niosły się odgłosy. Nie tylko moje przeraźliwe jęki i krzyki rozochoconego hitlerowca. Także ...
Weszliśmy do łazienki i Zosia ponownie powiesiła się na mnie, całując mnie i patrząc tymi swoimi, niesamowitymi ślepkami. - Braciszku, jesteś moim najmilszym i ...
Rozdział II Związane ręce miała wysoko uniesione nad głową. Krępujący je sznur zwisał z podwieszonej pod sufitem belki. Był na tyle krótki, że dziewczyna z trudem ...
Czas jednak ma to do siebie, że płynie, więc i im zleciał dość szybko. Magda zachwycona wiedzą Pawła, odrobiła wszystkie zadania z każdego przedmiotu i praktycznie z ...
Żeby mieć lepszy widok, każe mi się wspiąć na drabinkę! -Panie trenerze... ależ ostry daje mi pan wycisk... Może na te drabinki to już nie muszę wchodzić...? - droczę ...