Uległam II
Krzysztof nie przestawał się do mnie dobierać, robił to na oczach Piotra. Obmacywał mi przy nim biust , pupę łapał za myszkę. Nawet , gdyby Piotr nie chciał patrzeć to ...
Krzysztof nie przestawał się do mnie dobierać, robił to na oczach Piotra. Obmacywał mi przy nim biust , pupę łapał za myszkę. Nawet , gdyby Piotr nie chciał patrzeć to ...
Od mojej ostatniej wizyty u Danki minęło już kilka lat. Spotykałem ją często na ulicy lub w sklepie, lecz już po tamtym razie nie spotkaliśmy się na zabawie ani razu ...
Przysługa Uwielbiam organizować imprezy, jeśli nie muszę tego robić u siebie w domu. Co prawda połapanie wszystkich i wyegzekwowanie składkowej kasy graniczy z cudem, ale ...
Chłopiec na oko 15-letni klęczał w piwnicy i płakał.Odkąd tylko pamiętał traktowano go jak śmiecia.Siedział tu już trzeci dzień bez normalnego jedzenia i picia.Bo jak ...
Obudziła się pierwsza, prawie całkiem naga, nie licząc pomiętej lnianej bluzki. Spojrzała na mężczyznę, w którego wtulona zasypiała wczorajszej nocy i na złotą ...
Patrzą, jakbym była kolejnym balonem, proszącym się o przebicie. Może nim jestem - jaskrawym kawałkiem gumy, zagubionym w czasoprzestrzeni niby bezmyślnie puszczony ...
Obudziłam się około 13:00, przez dłuższy czas nie chciało mi się wstawać jestem z natury leniwa. Siadając leniwie na łóżku chwyciłam telefon leżący tuż obok mnie ...
Szliśmy przez park w milczeniu, słuchając radosnego ćwierkania ptaków i rozbawionych dzieci. Mój nastrój zmienił się diametralnie i zamiast cieszyć się pięknem natury ...
- Ile jeszcze razy tak mogą? I jak długo – zapytała Sara. Chodziło jej o Dominikę i jakiegoś mężczyznę, którego dziś przyprowadziła. Ich jęki i skrzypienie ...
Tato, przepraszam. Wiem, że nigdy byś się nie zgodził. Dlatego wolę prosić o wybaczenie niż o pozwolenie. Kocham, L Lea zostawiła kartkę na łóżku i wymknęła się ...
Nie mogłem uwierzyć. Zdałem na medycynę. Marzenia się spełniają. Tabun dziewczyn i chłopaków razem ze mną. Młodzi, zdolni. A ja między nimi, wchodzący w dorosłe ...
Minęło kilka dni od pamiętnej imprezy w klubie, kiedy to "obsłużyłam" spotkanego tam Rafała i jego kolegę, bramkarza w toalecie. Mój mąż, Paweł, zdawał się ...
-Rusz swoje śliczne dupsko, nie chcę, aby ominęły nas najciekawsze wydarzenia!- entuzjastyczne okrzyki dobiegły moje uszy. -Już...- mruknęłam- w sumie bardziej do siebie ...
1967 …Powinnaś przyjść, wiesz? - Sophie spojrzała na Leonię wyczekująco. Blondynka nie odpowiedziała, pogrążona we śnie. Właściwie, nie tyle śnie, co bardziej ...