Artykuł do gazety - Przygoda Ani
Artykuł do gazety Witam mam na imię Ania, chciałam się podzielić przygodą która wydarzyła się na moim weselu. Nigdy nie zapominę tego dnia jak pewnie każda kobieta, ale ...
Artykuł do gazety Witam mam na imię Ania, chciałam się podzielić przygodą która wydarzyła się na moim weselu. Nigdy nie zapominę tego dnia jak pewnie każda kobieta, ale ...
Całą sytuację z okna swojego biura obserwowała Kinga. Gdy zobaczyła jak Paula osuwa się na chodnik i zbliżającego się do niej Marcele wybiegła tak jak stała, po drodze ...
Podeszliśmy do łóżka. Nie było przykryte narzutą. Widać że bohaterka naszego wieczoru przygotowała wszystko i nie chciała tracić czasu kiedy miał wrócić jej ...
Świat zawirował. Który facet proponuje, na pierwszy raz, takie spotkanie. Została zaproszona na wernisaż do galerii sztuki. Dziwnym zbiegiem okoliczności kilka miesięcy ...
Mam na imię Mariusz i mam 35 lat. Moja żona Ania pojechała do swojej koleżanek z pracy na babskie spotkanie. Miałem po nią przyjechać późnym wieczorem, od razu jak do ...
UWAGA - TO TYLKO ROBOCZY POMYSŁ NA OPOWIADANIE /////////////////// Kolejne pomysły 1- jak najkrótsza spódnica? Najważniejsze jest, aby czuć się komfortowo i pewnie w swojej ...
Budziła się powoli w ten rozkosznie leniwy sposób jaki oferują tylko niedzielne poranki. Chwilę trwało nim uzmysłowiła sobie, że część dobrego samopoczucia zawdzięcza ...
Tydzień czasu spędziłem leżąc w łóżku, angina jaką dostałem po naszych ostatnich zabawach przy ognisku nie pozwalała mi na nic poza błogim lenistwem. Pogoda zmieniła ...
Następnego dnia w szkole, razem z moją dziewczyną, usiadłyśmy przed klasą w oczekiwaniu na dzwonek. Trzymałam Ewe za rękę i pierwszy raz przez tak długi czas miałam ...
Jestem ogólnie nieśmiały do kobiet. Byłem wstydliwy bardzo. Często podłamywałem się tym że jestem 21 letnim prawiczkiem. Koledzy gadali ciągle o ostatnich przygodach...a ...
Wzięłam do ręki pierwszą przypadkową książkę z półki i spojrzałam zza niej w stronę biurka. Siedział tam młody i przeuroczy bibliotekarz. Najgorsze jednak nie było ...
Przytulaliśmy się do siebie jeszcze przez jakiś czas, zaspokojeni, zmęczeni, ale szczęśliwi. Kiedy uspokoiłem oddech, całowałem jej plecy i szyję, do momentu, aż ...
Niedbale parkuję auto i oddaje chłopakowi kluczyki. Czekam, aż w kieszeni garniturowych spodni znajdzie klucze do domu, a kiedy w końcu przekraczam próg przedpokoju ...
Niedziela. Godzina 16:30. Terminal autobusowy. Tłum ludzi, gwar, jedni się żegnają a inni witają ze starymi znajomymi. Kadra została podzielona na 4 osobowe zespoły w ...