Wakacje na jeziorem cz. 3

Wstaję z łóżka czując delikatne zakwasy po wczorajszym seksie. Na zegarku jest 9. 09 widzę w telefonie SMS-a Paulina: bądź 9. 30 na śniadaniu w jadali kurortu wstałem szybko z łóżka wziąłem szybko prysznic. Wskoczyłem w spodenki założyłem hawajską koszule i poszedłem. Widziałem ciebie jak idziesz przede mną więc przyśpieszyłem kroku byłaś w luźnej wakacyjnej sukience dogoniłem ciebie i zasłoniłem ci oczy byłaś lekko przestraszona. Wyczułaś po ciepłym dotyku moich rąk że to ja obróciłaś się a ja od razu prawą ręką przyciągnąłem cię do siebie a lewą dłoń wplotłem w twoje włosy. Namiętnie pocałowałem M:cześć Paulina P: cześć. Doszliśmy do jadalni usiadłaś naprzeciwko mnie nie miałem pojęcia dlaczego zamówiliśmy jedzenie. Twój portfel wypadł ci z dłoni leżąc blisko mnie podniosłem go i podałem ci tym razem rzuciłaś go w te same miejsce. P: nachyl się pod stół mam dla ciebie niespodziankę M: ok nachyliłem się podniosłem portfel spojrzałem a ty rozchyliłaś szeroko swoje nogi. Zaczęłaś się masować twój portfel wypadł mi z ręki a ja zamarłem w bezruchu. Widząc cipkę tą samą którą tej nocy widziałem tą samą ciasną cipkę którą rżnąłem bez opamiętania podnoszę głowę i bęnc. Kurwa zapomniałem że głowę mam pod stolikiem drapiąc się po głowie zobaczyłem kelnerkę niosącą nam jedzenie. K: nic panu się nie stało M: nie wszystko w porządku. Wyczytała z mojego wzroku jak ją posuwam tylko że nie była to jej cipka tylko twoja. Przesiadłem się obok ciebie położyłem dłoń na kolanie i powoli zbliżałem się do twojego krocza. Spojrzałem się ci głęboko w oczy. Czułaś jak moja dłoń masuję twoją muszelkę szepnąłem ci na ucho M: jak zwykle przygotowana P: chciałam ciebie zachęcić M: gdyby nie było tych ludzi do około to już byś leżała na tym stole. Szybko zjedliśmy śniadanie szliśmy trzymając się za ręce ścieżką do naszych domków umawiając się na popołudniowe bzykanie u ciebie w domku. Twoje koleżanki były umówione z jakimiś dwoma typkami. Idąc w kierunku domków byłem strasznie podniecony. Zatrzymałem ciebie spuściłem spodnie położyłem twoją dłoń na moim penisie. Chciałem ciebie ściągnąć w dół ale się nie dałaś. M: co ci jest? P: nie zamierzam ci obciągać podnosząc swoje spodnie M: ok nie ma problemu nie wiedzą o co ci chodzi nie wnikałem.  
  
Po południu dostałem SMS-a P: jestem gotowa poszły zauważyłem że Darek z Adamem gdzieś też wychodzą. Poczekałem jak wyjdą i szedłem do ciebie z uśmiechem na twarzy. Otworzyłaś mi drzwi w stroju pokojówki na długich czarnych szpilkach wyglądałaś świetnie. Na środku twojego pokoju stało krzesło. Kazałaś rozebrać mi się do naga więc tak zrobiłem, wyciągnęłaś sznurek i przywiązała moje ręce do tyłu. Zaczęłaś seksownie tańczyć zacząłem się podniecać. Zrzuciłaś fartuszek powoli rozpinałaś bluzkę widziałem jak twoje piersi wystają. Gdybym nie był przywiązany do tego pierdolonego krzesła to już bym je miętosił. Ściągnęłaś bluzkę i rzuciłaś na bok. Zbliżyłaś się do mnie usiadłaś na mnie okrakiem założyłaś ręce na szyję i przycisnęłaś cyckami moją twarz. Widząc, jak mi się to podoba odsunęłaś się zaczęłaś ściągać spódniczkę, po czym rzuciłaś ją w moim kierunku. Zbliżyłaś się znowu i odpięłaś stanik, zawiesiłaś mi go na szyi. Odeszłaś na metr od de mnie obróciłaś się do mnie tyłem i wypięłaś swój piękny tyłeczek. Byłem bardzo podniecony kutas tak mocno mi sterczał że miałem wrażenie jakby przez noc urósł z 2cm. Wypięta do mnie tyłkiem zaczęłaś powoli ściągać koronkowe majtki. Widziałem jak powoli spadają na twoich nogach, leżą już na twoich długich czarnych szpilkach. Zerkasz na mnie z miną i palcem na ustach jak by spadły ci nie chcący. Jestem poddenerwowany i bardzo podniecony dalszych moich losów. Wyczekuje na oralne pieszczoty siadasz znowu na mnie. Zakładasz zaślepkę na moje oczy a swoją pupą i udami jeździsz po mnie. Czuję jak mój kutas dotyka twojej nabrzmiałej i mokrej cipki, ale nie jest w środku zaczynasz mnie całować po całej klacie. Schodzisz w dół ustami jesteś kolo mojego krocza słyszę jak mówisz P: nie zasługujesz dziś na pałę wkurwiony odpowiadam M: ok i zaczynam czuć coś zimnego na kroczu. Ściągasz z uśmiechem na twarzy zaślepkę widzę jak przy moich jajkach jest ostry nóż. Jestem wystraszony i podniecony jednocześnie założyłaś. Z powrotem założyłaś zaślepkę na oczy P: to teraz się ostro zabawimy. (ciach) Czuje jak moje ręce robią się swobodne podnoszę zaślepkę z twarzy łapię cię za głowę i rzucam ciebie na łóżko. Szybkim ruchem ręki daję ci mocnego klapsa w tyłek że aż słychać w całym pokoju. Twój głośny jęk z bólu. Kładę się na tobie M: no to się zaraz zabawimy suko. Wziąłem sznurek który jeszcze został przywiązałem do łóżka ręce i nogi zacząłem dłonią masować twoje piersi kutasem krążyłem obok twojej cipki. Czułaś go na niej jednak nie mogłaś nic zrobić żeby był w środku zaczęłaś się wiercić P: zerżnij mnie jak dziwkę M: ok. Zakładam ubrania wkładając japonki na nogi usłyszałem P: co robisz? masz mnie zerżnąć M: ok tylko jak zasłużysz P: zrobiłam ci striptiz M: kobieta która brzydzi wziąć się do buzi penisa mężczyzny oznacza że brzydzi się jego ciałem przez co nie wyraża szacunku do jego osoby P: spierdalaj dupku. Wystawiając środkowy palec z szyderczym uśmiechem powiedziałem M: twoje życzenie jest dla mnie rozkazem księżniczko i wyszedłem.  


dziewczyna której to pisałem mnie wkurwiła.....  
wy nic na razie:P mi nie zrobiliście pisać dalej? :D  

oczywiście proszę o komentarze

kessnerq

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1133 słów i 5889 znaków.

5 komentarzy

 
  • ojej

    piszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

    1 lip 2013

  • kessnerq

    kurde bym pisała ale nie chce mi wracać się do niego. Zastanowię się jeszcze:P

    17 mar 2013

  • Żyleta

    Pisz dalej jest bardzo dobre

    16 mar 2013

  • mlodyyy

    haha dawaj dalej ;D

    14 mar 2013

  • :D

    Pisz pisz pisz .... Bardzo proszę  :blackeye:

    14 mar 2013