Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!

Wszyscy moi mężczyźni #7

Minęło kilka dni, na czacie umówiłem się z parą. Serio, dwóch facetów Karol i Michał, mieszkali razem. Obaj po pięćdziesiątce. Karol otyły, Michał chudy, chcieli się spotkać na drinka. Pogadać przecież zawsze można, tym bardziej że dobrze nam się pisało. Umówiliśmy się u nich w mieszkaniu na dwudziestą. Około szesnastej napisał Wiesiek, że chciałby się spotkać. Zgodziłem się, umówiliśmy się o osiemnastej w centrum.  
Gdy przyszedłem jego furgonetka już stała. Wsiadłem i pojechaliśmy w to miejsce gdzie byliśmy ostatnio. Od razu przeszliśmy do rzeczy. Tył furgonetki, Wiesiek leży ja zajmuję się jego członkiem. Serio, napiszę to ponownie, to był najlepszy kutas jakiego ssałem. Rozsmakowywałem się w nim, pieściłem i połykałem całego. Wiedziałem co lubi najbardziej więc bardzo namiętnie pieściłem jeżykiem i ustami jego dziurkę.  
Po dłuższym ssaniu i pieszczotach Wiesiek miał już dochodzić, wziąłem go w usta  
i zacząłem intensywnie ssać, Wiesiek wystrzelił solidną porcją spermy, która połknąłem ku jego zadowoleniu. Possałem go jeszcze trochę i po wszystkim podwiózł mnie  
w okolice gdzie mieszkali Karol i Michał. Była 19:30 miałem jeszcze trochę czasu, poszedłem do sklepu żeby przepłukać gardło. Przed dwudziestą zapukałem do drzwi mieszkania. Otworzył mi Michał był w jeansach i koszulce, kolczyk w uchu i kilkudniowy zarost dodawał mu seksapilu. Zaprosi mnie do pokoju. W pokoju siedział Karo, popijał drinka, w telewizji leciał pornos, typowy gejowski z USA. Karol siedział w samych slipkach, które wystawały spod jego dużego brzucha i masował się po jądrach. Usiadłem, Michał nalał mi drinka, wódka z sokiem. Siedzieliśmy, rozmawialiśmy, robiło się coraz ciekawiej. Poprosiłem o kolejnego drinka, Michał stanął przede mną i nalewał płyny do szklanki, ja w tym czasie spojrzałem na Karola i zacząłem rozpinać spodnie Michała, zsunąłem je i patrząc w oczy Karola masowałem Michała przed slipki.  
Karol wstał i stanął obok Michała, masowałem ich przez slipki ale członki nie robiły się twarde. Szarpnąłem majtki w dół a z nich wyskoczyły dwa dorodne kutasy. Karol miał zdecydowanie grubszego, Michała był typowy. Masowałem je ale nadal nie robiły się twarde, zacząłem je ssać na zmianę, to było takie podniecające. To najbardziej mnie podnieca, gdy mogę ssać dwa kutasy na raz. Gdy byli już twardzi Karol zaproponował żebyśmy poszli do sypialni. Robiła wrażenie, duże łóżko z satynową pościelą, przygaszone światło i duże lustro. Michał rozebrał mnie do naga, Karol rozłożył się wygodnie na łóżku. Uklękłem na czworakach przed nim i zacząłem go ssać i lizać. Michał położył się obok i tak na zmianę miałem raz jednego raz drugiego w ustach. Michał bardziej się podniecił i ogłosił, że dochodzi, zwaliłem go na swoją twarz i tak zalany ssałem już tylko Karola. On cały czas mnie komplementował i mówił jaką jestem dobrą suczką. Trwało to jakieś pół godziny albo i więcej aż w końcu wystrzelił w mojej buzi. Miał na prawdę sporo spermy, połknąłem wszystko i poszedłem się umyć. Wróciłem do sypialni, Michał czekał już z kolejnym drinkiem a Karol relaksował się na łóżku. Położyłem się na plecach, a Michał zaczął mi ssać. Robił to bardzo dobrze.  
Karol leżał obok i jeździł palcem po moich sutkach, mówił mi że chciałby moją dupę,  
że go podniecam i wiele innych rzeczy, które miały tylko wzmóc moje doznania. Doszedłem, miałem bardzo intensywny orgazm, głośno dochodziłem w ustach Michała, a on spijał wszystko co ze mnie wystrzeliło. Po wszystkim leżeliśmy, ja pomiędzy nimi, dotykałem ich członków, Michał lizał mi sutki, a Karol masował moją dziurkę. Wiedziałem, że następnym razem chcę dać się spenetrować tym grubym kutasem. Tym sposobem jednego dnia miłem w ustach trzy członki, najbardziej jednak spodobało mi się mieć dwa na raz.

takion87

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 723 słów i 4040 znaków. Tagi: #gej #starszyzmlodszym

Dodaj komentarz