- Pewnie dyro ostro ci damulko wymacał te bimbały! On takim nie przepuszcza.
Ich słowa przeszywały mnie na wskroś. I tak samo mocno podniecały...
Stanik rozpinałam bardzo powoli. Czując się, jakbym robiła striptiz. Bardzo mnie to podniecało.
Popędzali mnie ostro.
-Szybciej, szybciej… zdejmuj ten cyckonosz.
Zsuwałam stanik, wystawiając nagie piersi na ich pożądliwy wzrok. Czułam się taka zawstydzona, poniżona… I bardzo podniecona.
Ale na pewno nie tak, jak te szczyle. Szczęki opadły im do samej podłogi.
- Ale zarąbiste zderzaki!
- Jak to mówią… Cyce jak donice!
Przestraszyłam się, że za bardzo się podniecą, więc czym prędzej z powrotem założyłam biustonosz i zapięłam bluzkę. Ale to nie był koniec mego utrapienia.
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Historyczka
jak w takiej sytuacji powinni zareagować chłopcy? czy własnie tak?