Wciąż udając opór, w końcu pozwoliłam im ściągnąć z siebie tę żółtą sukieneczkę.
Pozostawiając mnie w samych szpilkach – powiedzieli, że w ten sposób do końca pozostanę damulką…
Pierwszy raz w życiu dawałam dwóm mężczyznom na raz.
Jednemu, atletycznie wręcz wyrzeźbionemu mężczyźnie robiłam dobrze ustami… a drugiemu pozwoliłam się nabić na kutasa…
Obie moje dziurki „były w robocie…” Usta pracowały zapamiętale, a cipka przyjmowała potężne pchnięcia.
Obaj stękali i prześcigali się w wulgaryzmach.
- Dajesz suczko… Obrabiaj pałę!
- Masz ciasną cipę! Trudno! Wrócisz z tych wywczasów z porządnie rozepchaną pizdeczką!
Dodaj komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.