Puszcza się na wczasach w Hiszpanii (miniaturka) cz. 2

Puszcza się na wczasach w Hiszpanii (miniaturka) cz. 2Na początek dałam się poderwać boyowi hotelowemu. Stwierdziłam, że nie mam pieniążków na napiwek…  
- I jak ja biedna mogę się inaczej zrewanżować? Cóż mogłabym zrobić?
Łopotałam rzęsami… uśmiechając się kusząco…

Chłopiec gapił się wyzywająco, lustrując mnie wzrokiem.
- Ma pani piękne usta…
- Dziękuję za komplement, ale co miałabym zrobić tymi ustami…?
- Dobrze… - Cedził słowo patrząc się mi prosto w oczy.
- Mam panu zrobić dobrze…?
- Taaa…
- Mam panu zrobić dobrze…? Ustami… - Udawałam zaskoczoną i zdeprymowaną.
- Taaa… - Jurny młodzieniec odpowiedział zdawkowo, rozpinając spodnie i wyciągając członka. Nieustannie śledząc moją minę, usiadł na łóżku.

- Zatem zrobię panu dobrze… ustami…  
Nachyliłam się. Podwinęłam sukienkę, żeby młodziak widział moją pupę i jeszcze bardziej się na mnie napalał.
Przysunęłam się i wzięłam sterczący narząd do buzi. Zaczęłam robić mu dobrze ustami. Patrzyłam się prosto w jego oczy, wyrażające zachwyt, wręcz jakby przeświadczenie, że jest w siódmym niebie.
Lizałam go i połykałam jak najgłębiej mogłam. Miarowo i żwawo poruszałam głową.

Boy rozciągnął się jak basza.
- Na jak długo pani przyjechała?

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 226 słów i 1268 znaków.

2 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • Historyczka

    Czy podnieca Was panowie, przytoczona powyżej gierka słowna?

    14 kwi 2019

  • Aladyn

    Skojarzył mi się taki dowcip.
    Facet rozwiązuje krzyżówkę i pyta kumpla:
      - Kobiecy narząd płciowy na 4 litery?
      - Poziomo czy pionowo?
      - Poziomo.
      - A...to usta!

    3 kwi 2019