Zbyszku! Gdybym Cię nie cenił i nie znał Twego poczucia humoru, nigdy nie ośmieliłbym się napisać takiego komentarza jak poniższy!. Jestem pod wrażeniem!
Zbyszku! Gdybym Cię nie cenił i nie znał Twego poczucia humoru, nigdy nie ośmieliłbym się napisać takiego komentarza jak poniższy!. Jestem pod wrażeniem!
Literacko - świetne. Jako fabuła... tylko dla mistrza! Gdyż przy takim zagmatwaniu historii, to jedynie Kuba Rozpruwacz, lub podobny "specjalista" może wyjść z honorem. Nadal Ana nie jest w mym typie, doceniam jej umiejętności i siłę charakteru, lecz jednak przesłanie papirusów na ręce Władczyni było zdradą Nefera, niezależnie od pobudek... (no i zarazem szczęśliwym trafem dla kronikarza Nefera-bis.) Z zainteresowaniem czekam na ciąg dalszy. Wierząc w wspaniałe pomysły Autora nie dopuszczam jedynie zabiegu chirurgicznego na arcykapłanie Izydy, po którym, po pewnych zmianach dostosowujących do zaistniałej sytuacji, chór (jak w greckim teatrze) zaśpiewa piosenkę góralską: "hej Górale, nie bijta się, ma Góralka dwa warkocze, podzielita się"!
@Ramol ciekawe , mi tam się podoba Twój żart
@Ramol W pewnym góralskim dowcipie, niewysokich zresztą lotów, baca ma mieć jakoby podwójne przyrodzenie, do którego to wniosku turystka z miasta dochodzi na widok podwójnego rozporka w tradycyjnych spodniach. Czyli, nic nie jest niemożliwe. Oszczędźmy może jednak Neferowi tej operacji chirurgicznej, chociaż mamy do czynienia z dwiema uzdrowicielkami. Czy przesłanie tych wierszy było aż taką zdradą... Nefer już to chyba zrozumiał i wybaczył, sam też nie był bez winy, ani wcześniej, ani potem. W końcu obróciło się to na korzyść. Przeżył różne przygody i zrobił karierę. Stary druhu, Twoje komentarze zawsze mnie cieszą więc absolutnie się nie krępuj. A co do fabułyj... zostało do wykonania jeszcze jedno ważne posunięcie, od dawna zresztą przygotowywane, co wkrótce się okaże...
Opis pogrzebu jest idealnie napisany, dawka smutku jest w odpowiedniej ilości.
Dwoma znaczącymi momentami była przemowa Amaktaris jak trzymała miecz Tereusa, doprawdy dodaje klimatu i podkreśla rangę tego pogrzebu.
A druga część wyznanie Inais, że właśnie on jest/był jej prawdziwym ojcem.
Wcześniej zastanawiało mnie czy właśnie ten moment prawdy, też jeszcze opiszesz
A dalsza część ^^ miłe zaskoczenie i nawiązanie do Amazonek
Akt w piękny sposób opisany.
I ta jeszcze ta rozmowa po ich seksie oraz, nie wiem jak to określić, propozycja powrotu do początku ...
Z jednej strony ma Ana trochę racji. Amaktaris nad nią góruje, ale od dawna widać, że obie są równie istotne dla naszego arcykapłana.
Zastanawia mnie jakie dokładnie myśli przewijają się w umyśle uzdrowicielki, że wciąż myśli o tych obręczach
Nurtuje mnie także te ostatnie zdanie Any: Ona też powinna mieć o co prosić, jeżeli naprawdę Jej na tym zależy. To na pewno nie zaszkodzi Pani Obydwu Krajów.
Jakby wiedziała coś ..., i to raczej nawet coś istotnego.
Czekam na rozwiązanie tej zagadki, a tym czasem wysnuje jakies teorie o co moze prosić nasza Pani :P
@Petrix Pogrzeb nastręczył pewnych trudności kompozycyjnych. Nie sposób było go pominąć, a zarazem opis musiał być maksymalnie zwięzły aby uniknąć powtórzenia sytuacji - jednak przy zachowaniu elementów uczuciowości. Dlatego skupiłem uwagę na tych dwóch momentach, które wskazałeś. Nefer kocha kobiety silne i dumne, Ana - chociaż posiada takie cechy charakteru - nie jest jednak Królową Egiptu i w naturalny sposób ustępuje w ten sposób Pani Obydwu Krajów. Aby móc z Nią rywalizować, a oddać pola bynajmniej nie ma zamiaru, musi także posiąść prawdziwą władzę - trafnie to zauważyłeś. A o cóż to będzie musiała prosić nawet Władczyni, jeżeli Jej na tym zależy, to chyba oczywiste...
@nefer Trochę Ana w tym racji ma, ale ważne że to Nefer podejmie decyzje, czy odda jej władze nad tą częścią swojego ciała czy nie :P ...
A do tego o co Władczyni może prosić to dla mnie jest trochę zbyt oczywiste, więc zastanawiam się czy może czegoś bardziej zaskakującego nie wymyślisz
Dałeś mi takie przyzwyczajenie by szukać niespodziewanych rozwinięć sytuacji ... xd
@Petrix Dokładnie, to jego decyzja... A Królowa też trzyma coś w zanadrzu...
@nefer też jakąś trudną propozycje?
@Petrix Zobaczysz
Chapeau bas !
@violet Merci, Madame.
No cóż dla mnie świetne i piękne to już za mało- to jest prawdziwy majstersztyk . Pozdrawiam i dalej czekam .
@Ewa Cenię Twoją opinię i komentarze, gdyż zawsze wnikliwie szukasz głębszych motywów postępowania bohaterów. Szczerze mówiąc, ten rozdział napisałem nie tyle ja, co Ana. Planowałem go pierwotnie inaczej i zamierzałem pociągnąć dalej, ku kolejnym wydarzeniom. Ona miała jednak coś do powiedzenia i gdy tylko znalazła okazję, zmusiła mnie po prostu, bym oddał jej głos. Tak to czasem bywa ze zbyt samodzielnymi bohaterami. To tak trochę a'propos jej milczenia w poprzedniej części. Pozdrawiam
@nefer Cenię Twoją wielką skromność, doceniając zarazem, że oddałeś Anie głos, tym niemniej...wolę nie gdybać, co inni jakże samodzielni bohaterowie zrobią, gdy przejrzą Twój spisek . Jedno wiem, to spontaniczne planowanie , zapowiada się bardzo interesująco, ciekawie i nieprzewidywalnie, co jest ogromną zaletą i przyjemnością dla mnie jako czytelniczki . Pozdrawiam.
@Ewa Trafnie przewidujesz, że jakiś spisek tu jeszcze dojrzewa... I to nie Nefer jest jego autorem. Sam też nie wiem, jak on na to wszystko zareaguje, chociaż znam go dość dobrze.
Bardzo dobry tekst, tzn. całość.
@Lexaa Dzięki, mam nadzieję, że wytrzymasz z bohaterami i autorem jeszcze kilka rozdziałów do końca. Pozdrawiam
@nefer Myślę, że dam radę. Zwłaszcza, że tekst czytam od dawna.
@Lexaa Tym bardziej zapraszam i cieszę się z Twojego wpisu. Dla autora ma to duże znaczenie.
Tereusie: zginąłeś z honorem w obronie Księżniczki i córki. Przodkowie oczekuję Cię z radością. Spoczywaj w pokoju. Pierwszy Rycerz Księżniczki.
NeferzeL jak zwykle świetne.
@Funkykoval197 Ja też mam nadzieję, że znajdzie zasłużony odpoczynek i chwałę.
Jak zwykle znakomita część. Warto było czekać
@Nowicjusz Tak wyszło z tą przerwą, ale jak dobrze pójdzie to zakończę wszystko jeszcze w tym roku. Dziękuję i pozdrawiam.
Opłacało się poczekać tym razem dłużej. Spodziewałem się tylko opisu pogrzebu i pożegnań przy stosie, a tu bonus w gratisie. Jak zawsze wszystko na bardzo wysokim poziomie. Pozdrawiam
@POKUSER Nad pogrzebem nie chciałem się zbytnio rozwodzić aby uniknąć powtórzeń, a bohaterowie mają jeszcze pewne sporawy do wyjaśnienia. Reszta to bonus, jak sam napisałeś, dla nich...
Jak zwykle super!!!
@kriserek Dzięki za wpis i zapraszam.