Super, ale ja nadal czekam, aż się baby wezmą za łby R ma gula, co mogłoby zaowocować jakąś spiną A potem pokuta, w kajdany zakuta,i baty, i baty, ostro, nie na raty
. Najgorzej to właśnie utrzymać porządek między kobietami
Super, ale ja nadal czekam, aż się baby wezmą za łby R ma gula, co mogłoby zaowocować jakąś spiną A potem pokuta, w kajdany zakuta,i baty, i baty, ostro, nie na raty
Witam
Dla mnie to jest chore i niezrozumiałe. Ile jeszcze kobieta może wytrzymać? Przecież otwarte rany w lesie, potem w rzece mogą się zainfekować i w ogóle. Nie potrafię tego zrozumieć... sorry, żeby tak się upodlić wobec mężczyzny. Jaka przyjemność w tym? Pozdrawiam
@kaszmir dziękuję za komentarz. Wiele jest niezrozumialych spraw na tym świecie. Pozdrawiam
Łapka w górę biedna B to jest okropne jak on mógł ją tak traktować
@Margerita Dzięki za komentarz. Przysłowie mówi " dupa nie szklanka " pozdrawiam
I oto kolejna odsłona swego rodzaju reportażu, ukazującemu przeciętnemu czytelnikowi zamknięty świat BDSM. Bohater rozwija swoje fantazje, zaczyna tworzyć coś wrodzaju hierchicznego dworu (czy też haremu), prowokuje sytuacje, w których jego niewolnice mają ze sobą rywalizować, albo też podporządkowywać się jedna drugiej. A na horyzoncie widać już zapowiedź dalszego rozszerzenia owego haremu. Co prawda, zapanowanie nad takim zbiorowiskiem może okazać się trudne, o czym przekonał się już niejeden autentyczny basza, a intrygi haremowe niejednego do zguby przywiodły. Tak czy inaczej, na pewno będzie ciekawie.
@nefer dziękuję za komentarz. "KORAN 4-3 [...] Żeńcie się zatem z kobietami, które są dla was przyjemne - z dwoma, trzema lub czterema." Liczba niewolnic jest nieograniczna . Ale prorok Mahomet również przestrzegał " zła kobieta jest gorsza od wrzodu na pięcie. Co.będzie dalej nie mogę zdradzić, ale masz rację. Zapanować nad zazdrosnymi , rywalizującymi kobietami , nieraz wrogo nastawionymi do siebie to jest sztuka. I.nie zwsze pomaga . Pozdrawiam