@iamnaughty1990 bardzo dziękuję za życzliwy komentarz
Napięcie narasta, że lepiej nie odrywać wzroku od ekranu.
Ciekawe co będzie dalej? Zanurzam się w kolejne części
@iamnaughty1990 bardzo dziękuję za życzliwy komentarz
Jak na pierwsze opowiadanie to zróżnicowane. Fajnie, że wyjaśniłeś tytuł, o czym ma być dalsza opowieść oraz cytowanie klasyków literatury. Bohater opowiadania opisuje swoje odczucia, obserwacje i pierwsze uniesienia. Pisz dalej, bo masz pomysły
@AuRoRa dziękuję za przeczytanie i komentarz
Przeczytałem dopiero dzisiaj - zasada jest taka właśnie, że czytam po ukazaniu drugiego odcinka. No i tak: stadko kolorowych papug fruwa i każdą chcesz dopaść! Piszesz bardzo fajnym językiem, pewnie , że są błędy, ale kto w swoim PIERWSZYM pisaniu był tak genialny???? Sądzę, że z każdym odcinkiem będzie coraz lepiej. A jeśli jeszcze otrzymasz poziom narracji to........! Pozdrawiam i biorę się za drugi odcinek.
@Gaba wielkie dzięki za bardzo życzliwy komentarz.
@Gaba A tu autor miał w zamyśle napisać tylko dwie i masz Zonka
To nie jest opowiadanie i nie powinno być oceniane tylko jako tekst literacki. Jak rozumiem, to zapis autentycznych wspomnień autora/bohatera, i to zapewne nie takich sprzed miesiąca czy nawet roku, ale sprzed wielu lat. Widocznie w taki sposób to zapamiętał, może trochę chaotycznie, może trochę mało "romantycznie", ale czy dzisiaj trafia się często tenże "romantyzm"? Jak dla mnie, największy walor, to autentyzm właśnie. Zobaczymy, co będzie dalej. Pozdrawiam.
@nefer wielkie dzięki za komentarz. Fakt , w zamyśle jest to coś między wyrwanymi kartkami z pamiętnika a wybiórczymi wspomnieniami . Pozdrawiam
To wszystko jest bardzo odważne coś w sobie ma...
@Ewelina31 dziękuję za dobre słowo.
@Fanka dziękuję za najkrótszy komentarz
@AnonimS Niżej kazdy napisał to co ja również uwaz i uznałam że bez sensu bym pisała to samo :P
@Fanka a ja myślałem że nie chcesz się znęcać nad ......
@AnonimS
Chaos, dobre określenie. Chyba rozumiem zamysł Autora, co do pomysłu na opowiadanie ale myślę, że im dalej w pisanie kolejnych części tym będzie lepiej.
Pozdrawiam
@violet dziękuję za komentarz
Będę szczera.
Za szybko to wszystko (raz, dwa, trzy), biegiem przechodzisz z wątku na wątek. *** - To aż tak bardzo widać?" - odparł zażenowany. Wzmocniła uścisk dłoni. - Wybacz, źle zaczęłam... Ale mężczyźni mają taki, hm... wskaźnik" - po co te cudzysłowy? *** Estetyka jeszcze nie do końca, ale tym się nie przejmuj, to kwestia treningu (sama jeszcze daję dupy). No i akapity - tekst nie jest do końca czytelny.
Podsumowując - to całe nauczanie... na łeb, na szyję, przez co wdarł się chaos, no i jest nieco dziwny w odbiorze (jeśli właściwie dobrałam słowa).
Ale w żadnym wypadku się nie zrażaj (gdybyś przeczytał moje pierwsze). Pisz, ćwicz, czytaj. Łapka na zachętę.
@agnes1709 dobrze że jesteś szczera. To raz, dwa trzy wynika z tego że nie inicjacja jest tematem opowiadania lecz pokazanie jak to było ( było widać mało romantycznie) i to co z tego układu młody człowiek zapamiętał na zaś i co mu ta pani pokazała. W planie kolejnych części są nazwijmy to kolejne kroki milowe poznawania doznań i praktyk seksualnych. Co do reszty Twoich uwag to masz rację . Zrażał się nie będę ale postaram się z nich skorzystać przy kolejnych częściach. Dziękuję za komentarz
@AnonimS
@KontoUsunięte chcialem twój sprawdzić ! Ale niestety nic nie publikujesz.