Niespodziewana miłość
Pewnego jesiennego popołudnia... Było ciepło jak na tą porę roku, lecz wiał chłodny wiaterek. Liście w różnych barwach spadały na ziemię i tworzyły kolorowy dywan ...
Pewnego jesiennego popołudnia... Było ciepło jak na tą porę roku, lecz wiał chłodny wiaterek. Liście w różnych barwach spadały na ziemię i tworzyły kolorowy dywan ...
Całowałam Joe. Przejechał palcami po moich włosach. Zachichotałam. Delikatnie za nie szarpnął. - Auć... – zaśmiałam się. Usmiechnął sie. – Musimy przestać zanim ...
3 miesiące później, Demi jest w piątym miesiącu ciąży. - Utrzymywałam to w sekrecie, zrozum to wreszcie Joe – mówiłam. Wydął wargę. - Wredna... – podsumował ...
Kolejna część mam nadzieję, że się spodoba:) Młodzi po patrzyli na siebie zdumieni. Po chwili zupełnej ciszy Amelia rozplątała supełek, a w środku znalazła klucze i ...
hej, hej, hej. zmodyfikowałam moje opowiadanie i już je poprawiłam. Miłego czytania ;) Justyna - Polka mieszkająca w Anglii, ma 16 lat i jest w pierwszej liceum. Posiada ...
Część 3 miała być ostatnia, ale trochę się pozmieniało i postanowiłam opisywać losy Fabiana po śmierci Blanki. Nie mogłem uwierzyć w to, że ona nie żyje. Znałem ...
Marcel odprowadził mnie w to miejsce w którym się spotkaliśmy, poszłam z moją Luną do domu bo była już 18:30. Doszłyśmy akurat na 18:50 :D Od razu poszłam na górę ...
Leżałam zdyszana na Joe, jak na miękkiej poduszce. Głaskał moje plcy. - Jak się czujesz? - Dobrze... – odparłam. Pocałował mnie w głowę. – Kocham cię – ...
- Powinieneś to rzucić – stwierdziłam. Poprawił krawat. - Dlaczego? - Żeby żadna suka nie mogła już o tobie fantazjować. - Ktoś jest zazdrosny? – zapytał. Wydęłam ...
Następnego dnia wieczorem Justyna wyrwała się z domu pod pretekstem odwiedzenia starych znajomych. W rzeczywistości poszła na randkę z Olkiem. Prawdę znali tylko jej ...
Hej! Będzie to napisane króciutko, bo nie mogę wam zdradzić wszystkiego. Następne rozdziały ( oczywiście jeśli zechcecie) będą o wiele dłuższe. Pzdr. Dusiaczekk :) ...
"Przyjaźń jest niewątpliwie najskuteczniejszym lekiem na cierpienia zawiedzionej miłości." — Jane Austen Niebo płakało, a wraz z nim Ona...deszcz mieszał się ...
Nareszcie kocham i jestem kochany Część IV Obudziłem się i wspomnienia wczorajszego dnia wracały. Przez chwilę zastanawiałem się czy to był po prostu sen. Jednak po ...
W wakacje 29 lipca 2007 roku (3 rocznica śmierci mojego brata) przyjechałam skuterem do mojego brata ciotecznego na wieś. Jeżdżę tam od dzieciństwa. Koło tego mojego brata ...
Przygoda Jestem człowiekiem,który lubi w czasie wakacji różne podróże.Mam na imię Marcin.Tego lata nigdzie nie wyjeżdżałem,ale to nic w porównaniu z tym co wam zaraz ...