Warto marzyć cz. 6
Uwaga tę część dedukuję: Karolinie i Klaudii
Uwaga tę część dedukuję: Karolinie i Klaudii
Szliśmy w ciszy aż do domu Lily. Widziałam kontem oka, że od czasu do czasu przyglądał mi się i ewidentnie próbował coś powiedzieć, ale ja nie miałam ochoty na ...
Kolejny dzień, kolejne emocje, kolejne problemy i nie porozumienia. Wyzwania jakie mnie czekają są nie do opisania. Promienie porannego słońca skąpo wdzierały się do mojej ...
- Pani Paulino, przykro mi, ale dziecka nie udało się uratować.. Że co kurwa? Czy on mówi do mnie? Ale nikogo więcej tutaj nie ma, więc tak mówi do mnie. Ale przepraszam ...
Rozdział 22 Roman Operacja czeka mnie tuż po walce zawodników z ludźmi dyrekcji. To już za miesiąc i kilka dni, które szybko przeminą i w końcu nadejdzie dzień starcia ...
Dzisiejsze popołudnie zapowiadało się znów wyjątkowo nudno. Mariola aż parsknęła z podenerwowania. ''Wieczorem już na pewno zadzwonię do rodziców. Niech ...
Obudziły mnie jasne promienie leniwie przebijające się przez czerwoną tkaninę namiotu. Klara jeszcze spała, a jej twarz przysłaniały pojedyncze kosmyki blond włosów ...
Witajcie! Znów po długiej przerwie dodaje kolejną część. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś to czyta... Zapraszam do czytania i komentowania:) „ Nasza miłość jest jak ...
Nagle ktoś szturchnął mnie a ja podniosłem głowę i zobaczyłem pana George’a – staruszka z którym tak bardzo lubiłem gawędzić. - Wszystko w porządku? – zapytał ...
Drrrr! Eghhh znowu ten cholerny budzik. Ubieram się i robię śniadanie. Dzisiaj nie budzę siostry ponieważ idzie na drugą lekcje. Gdy jestem już gotowy jest 7:30. Otwieram ...
Kolejne dni przepełniał deszcz i chłód. Zupełnie jakby pogoda chciała dać znać, że powrót do hal nie był dobrym pomysłem. Nienawidziłam tej ciągłej wilgoci. Kurtki ...
Nie mogłem uwierzyć w to co powiedział. - Ale jak to nie żyje? – mówiłem a mój głos strasznie się trząsł. Tata już dalej nic nie powiedział tylko płakał a ja ...
Stałam, patrząc jej w oczy z niemałym przerażeniem. Czułam się, jak owca przed, którą stoi głodny od tygodnia wilk. Nie miałam dokąd uciec, brak mi było sił ...
Po powrocie do domu nikogo nie było w domu, co nie było dla mnie żadną nowością ponieważ wiem że moi rodzice pracują bardzo długo. Mojego brata również w domu nie ...
-Zdradziłeś mnie. Nawet nie wiesz, jak okropnie się czułam!... Pamiętam, co powiedziałeś! „Nie licz na moje wsparcie. Nigdy więcej tu nie przychodź!”. Zapomniałeś? ...