Michał - 17 lat, brązowe oczy i czekoladowe włosy. Wysportowany, nie uczy się dobrze, ani źle. Typowy nastolatek. Lubi rolki, gdyż jest skejtem. Ma grzyweczkę i to co pociąga dziewczyny. Jednak nikt do końca nie zna jego przeszłości. Ale o tym za chwile. Wychowują go przyszywani rodzice.
Ania - 17 lat, Blondynka, pusta i nie znośna. Ma jakieś tam przyjaciółki, ale to nie jest to. Ma niebieskie oczy, figurę modelki. Miała kasiastych rodziców. Uwielbia wf.
*Oczami Ani*
Siedziałyśmy właśnie z moimi przyjaciółkami i wyśmiewałyśmy się z pierwszaków. Mali i nieznośni hahha. Po jakimś czasie przyłączyli się do nas chłopacy. Było zabawnie. Coraz to wymyślali nowe zabawy. takie tam cioty. Umówiliśmy się na noc u jednego z nich. Tzn taka całonocna impreza w małym gronie. Coś na podobność piżama party z chłopakami. Posiedzieliśmy jeszcze chwilę i wróciłyśmy do domu. Jula (moja przyjaciółka) mieszkała u mnie parę tygodni, bo jej rodzice wyjechali na ten czas do Anglii. Ciężka sprawa. A więc tak jak już mówiłam siedziałyśmy u mnie w pokoju plotkując i słuchając muzyki. Ok. 18 zaczęłyśmy się szykować na domówkę, a ostatecznie o 20 byłyśmy na miejscu. Miałam na sobie luuźną koszulkę i nieprzyzwoicie krótkie spodenki. Na początku, było lekko mówiąc nudno, ale z czasem zaczęło się robić gorąco. Graliśmy w butelkę za całowanie. Musiałam dać całusa Damianowi, Sylwii i Michałowi. Kiedy całowałam się z tym ostatnim poczułam nie znane mi dotąd uczucie Było wywołane najprawdopodobniej alkoholem, który wypiłam. Po 2 położyliśmy się spać. Ja była w jednym łóżku z chłopakami Markiem i Michałem. Nie świadomie przytuliła się do chłopaka i usnęłam. Rano obudziłam się nieco skacowana i w... Objęciach Michała! Dlaczego mnie to spotyka.? Po cichu wstałam i udałam się do łazienki. Wskoczyłam pod prysznic. Czułam jak wszystkie problemy po mnie spływają. Niesamowite uczucie. Wyszłam z kabiny i owinęłam się ręcznikiem i wyszłam po ubranie do torby. W pokoju stał nie kto inny jak Michał. Przywitałam się z nim.
- Cudownie wyglądasz w samym ręczniku.
- Heh dziękuję. A teraz pozwól pójdę założyć coś normalnego.
- Mi się i tak bardzo podobasz.
Udałam, że tego nie słyszę. Powoli weszłam do łazienki, ubrałam czarne leginsy i białą bluzę. Lekko umalowałam, by nie wyglądać jak siedem nieszczęść. Wyszłam z pomieszczenia.
- Ej mała, idziemy na spacer. ?
- Hm.. możemy, tylko powiem reszcie. - poinformowałam go, a kiedy miałam już uciekać poczułam czyjś oddech na szyi.
- Nie, poczekaj. - to mówiąc pociągnął mnie za rękę. wyszliśmy z domu kumpeli. Szliśmy w ciszy, nikt nic nie mówił. Przerwał ciszę, dopiero gdy byliśmy na miejscu.
- Idziemy do kawiarni. - Usiedliśmy w koncie. wydawał się bardzo zdenerwowany, skupiony. Zauważyłam to dopiero wtedy. Jego twarz z każdą sekundą stawała się coraz bardziej poważna. Zastanawiał się nad czymś. - Muszę Ci coś powiedzieć. Obiecaj, że po usłyszeniu prawdy na zawsze zostaniesz ze mną. - wahał się.
- Też mi się cholernie podobasz, tak będę z tobą.
- Mówię poważnie, to co Ci teraz powiem wywróci twoje życie do góry nogami.
- Poważnie się zgadzam.
- Bo widzisz, moi rodzice nie zginęli w wypadku, to ja zabiłem, ale teraz nic nie mów. Musimy uciekać. Jestem dzieckiem aniołów. A oni byli dziećmi diabła i wyrządzali zło. Zabili ponad stu ludzi. Jestem wysłannikiem z tam tąd - pokazał palcem w górę. - uciekajmy. - Po tych słowach wziął mnie za rękę i pociągną w głąb nieznanego mi pomieszczenia kawiarni.
cdn
Podoba się, przepraszam, że krótkie i zapraszam do czytania kolejnych części opowieści o tajemniczym chłopaku i zwykłej śmiertelniczce.
12 komentarze
Arni
kącie kącie kącie , bo konto to w banku - tylko to mnie bardzo oburzyło, ale zapowiada się fajnie
lolololooo
Pisz bo już nie moge sie doczekac
Without
hah cieszę się.
bbbbbb
Ja zaraz oszaleje kocham to opowiadanie!!
Without
dodam je szybciej niż się wam wydaje. 33 :]
lolololooo
Gdzie można znaleść kolejne części?
takatamja
Świetne. Pisz dalej ! 3
PaniAlcantara
Świetne,czytam i czekam na kolejną część
Without
pisałam je goniąc czas. Mam gości, ale każda opinia jest u mnie na wagę złota ! Dziękuuję!!
Czicza
Nie czytałam jeszcze takiego opowiadania Trochę mnie zaskoczyłaś. Zauważyłam kilka błędów w pisowni, mam nadzieje, że się poprawisz Raczej nie gustuje w takiego typu opowiadaniach (opowiadaniach fantastycznych), ale przeczytam kolejne części. Może fabuła mnie, że tak powiem wciągnie i pokocham Twoje opowiadanie Czas pokaże.
Without
podoba się? ale tak szczerze
agatka
Szybko pisz dalej Ta część jest super